Data: 2011-12-12 08:03:16
Temat: Re: cappucino
Od: z...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu niedziela, 11 grudnia 2011, 14:23:26 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> Dnia Sun, 11 Dec 2011 02:28:24 -0800 (PST), z...@g...com napisał(a):
> >> Warto poczytać - poza tematem cappucino:
> >> http://www.if.uj.edu.pl/Foton/89/pdf/14%20kuchenka%2
0mikrofalowa.pdf
> >
> > Jak na pracownika UJ to trochę naciągana ta praca.
> > Dwie wątpliwe tezy z tej pracy:
> > 1. Potrawa jest ogrzewana w całości - w innych opracowniach jest mowa o
przenikaniu fal na głębokość 2-2,5cm , co tylko dla niektórych potraw może być uznane
za całość.
>
> Obalileś zatem sens używania tych kuchenek w ogóle - po co komu ogrzewanie
> jedzenia na głebokość 2,5 cm?
> :->
Do pewnych zastosowań wystarcza. Ostatnio często odmrażam chleb, problem jest bardzo
widoczny.
>
>
>
> > 2. W kuchence powstaje fala stojąca - a skąd się w takim razie biorą prądy wirowe
odpowiedzialne za nagrzewanie metali?
>
> A co ma piernik do wiatraka?
Ano kolejny dowód że artykuł jest mało solidnie napisany, widząc takie kwiatki można
powątpiewać we wszystkie stwierdzenia autorki, chociaż nie wszystkie są fałszywe jak
te dwa. Faktycznie mikrofale powodują ruch cząstek wody, faktycznie jest to
bezpieczne, ale niesmak pozostaje.
--
ZZ@private
|