Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "E." <e...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: co byscie zjedli w kameralnej knajpie na obrzezach miastem?
Date: Thu, 25 Jan 2007 11:57:28 +0100
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 33
Message-ID: <epa2ep$ve$1@achot.icm.edu.pl>
References: <ep7erj$g3s$1@news.onet.pl> <ep8sb6$2gv$1@inews.gazeta.pl>
<ep8uau$gt0$1@news.onet.pl> <ep9tnp$j28$1@inews.gazeta.pl>
<ep9uid$fpe$1@news.onet.pl> <ep9vn8$rot$1@inews.gazeta.pl>
<epa0ku$rfk$1@achot.icm.edu.pl> <epa12s$o19$2@news.onet.pl>
<epa1a9$5jn$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: chello087207078134.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: achot.icm.edu.pl 1169722649 1006 87.207.78.134 (25 Jan 2007 10:57:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Jan 2007 10:57:29 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <epa1a9$5jn$1@inews.gazeta.pl>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.9 (Windows/20061207)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:289410
Ukryj nagłówki
czeremcha napisał(a):
> Po prostu - jesteś świetnym materiałem na dającego się doić szefa.
> Przynajmniej w kwestii kuchni. Byc może kiedyś trafisz na
> odpowiedniego "dojarza" - wtedy zrozumiesz, o co mi chodzi. I tyle.
Większej bzdury od czasu dyskusji o szefie-serwisancie na psd nie czytałam.
To, że jesteś świetnym kucharzem wcale nie oznacza, że świetnie dasz
sobie radę z prowadzeniem knajpy. Podobnie jak świetny informatyk nie
musi dac radę z prowadzeniem firmy informatycznej a poczyyny dziennikarz
własnej redakcji.
Do tego trzeba byc dobrym menadżerem. Umiejętności pozostałe mogą pomóc
w pracy ale nie są niezbędne.
Ty jestes z tych, ktorzy siedzą na wykładach z ekonomii z rozdziawioną
buzią, bo wykładowca to świetny znawca, tylko jakoś jego słynna
ekonomiczna wiedza pozwala mu jedynie na 2 tys. pensyjki.
Za to, jak trafisz na człowieka, który praktykuję wiedzę nie mając
wyksztalcenia, będziesz mu wmawiac, że jest bucem i powinien zamknąc
swoje interesy. Wszak niemożliwe by geograf był prezesem wydawnictwa
gazetowego. No normalnie nie przystoi.
Dopóki Gośka prowadzi knajpę (od wielu lat) i świetnie na tym wychodzi,
nic nikomu do tego czy umie gotować. Ma kubki smakowe - widać to jej
wystarczy. Wykorzystuje zapewne inne umiejętności - zarządzanie ludźmi,
zarządzanie czasem, zakup produktów, zbyt odpadów, promocje i tym
podobne pierdoły, o których kucharz najczęściej nie ma bladego pojęcia.
Więc więcej pokory może i szacunku. Przynajmniej do czasu kiedy Ty
pichcisz w domu a nie kręcisz kucharskiego biznesu.
Bo wtedy - zapewniam, wszyscy włacznie z Gośką Cię wysłuchają i pokłonią
się z atencją.
E.
|