Data: 2004-12-21 11:23:24
Temat: Re: co na wigilijny stol ...
Od: emati <e...@n...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia napisał(a):
> nie przecze, sama nie przepadam za karpiem, ale skoro moj ślubny uwielbia tę
> rybę smazoną to czemu mam mu żałować?
> Poza tym komunistyczna czy nie jakies 50 lat ma już ta tradycja.
>
Ja tez uwielbiam! Tym bardziej że w okresie świątecznym jest co tu duzo
nie mówić sezon na Karpie, sa tłuściutkie, wypasione i pyszne! A do
smazenia biorę zawsze takie od 400 - 600 dag nie za duże i nie za małe.
|