Data: 2006-06-14 07:15:38
Temat: Re: co robić?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e6oaft$ahp$1@achot.icm.edu.pl...
> Nie musze niczego szukać
Nie musisz, zawsze możesz pozostawać na własnym stanowisku jako jedynym
Ci znanym.
> DObre :)
> Wiesz . ja tak daleko nie sięgnę - przeczytaj tylko "Miłość i
> odpoiedzialność" JPII
> Książkę człowika który chyba jak nikt na tym świcie potrafił być
> tolerancyjny i nie-stronniczy.
Chcesz mnie powalić tym autorytetem?
Dobre ;o)
Swoją drogą, czytałem... chociaż odpowiedzialności nadaję nieco inne
znaczenie...
> Już Ci pisałam żę pewne rzczy są oczywiste i nie trzeba ich szukać - a
> szukająch ich Ci którzy chcą się przekonać o swojej słuszności bo jej
nie
> mają
No tak. Mam rację, mam rację, mam rację, tylko ja mam rację... tup, tup,
tup!
> Nie przepraszaj ... właśnie dlatego nigdy niebędziesz znał uczucia
miłości
> ... bo odnosisz ja do naczlnych - skoro czytasz tyle mądrych rzeczy to
może
> poczytaj o tym czym się różnimy od zwierząt nie co w czym jesteśmy
podobni.
> Idąc tym torem zaraz zaczniemy lać na trawniki bo niby dlaczego nie ?
W
> końcu jeśli mamy na to ochotę he he - prawda? ....
Jak ja lubię ludzi, którzy bez przerwy tylko odróżniają i odróżniają :o(
To i potem masz trudności z tą miłością, jak się okazuje, że inni
potrafią inaczej...
Pzdr
Paweł
|