Data: 2006-06-14 08:42:57
Temat: Re: co robić?
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "bazyli4" napisał w wiadomości
>> Miałeś napisać jak wyglądają Twoje trzy miłości w ciągu dnia
>> Przykładowo - jeden dzień
>> Skoro twierdzisz że da się kochac tak samo trzy osoby - przedstaw to
>
> Z reguły jest tak, że o dwóch myślę, z jedną jestem. Naprawdę nie
> rozumiem, o co Ci chodzi. I w jaki sposób łączysz miłość z czasem i
> przestrzenią.
Chodzi mi o to co nazywasz miłością..
> Budzę się przy żonie, lecę do pracy, po południu do
> jakichś pacjentów, potem do jednej z nich, wracam późno w noc, albo po
> jakiś czasie, zależy, co trzeba zrobić, z kolejną chwilę pogadam przez
> telefon i się umówię. Ostatnio poleźliśmy na jakieś tańce, w sobotę do
> kina (jedna nie mogła). W dziś mnie czeka spotkanie z byłym jednej z
> nich, bo zaraz po rozwodzie zazdrość w nim się wzmogła, narkomanie
> jednym... nie lubię katować ludzi, na szczęście narkoman pozbył się
> człowieczeństwa a ze ścierwem można już robić cokolwiek... różnie jest.
> Naprawdę chciałbym je zebrać pod jednym dachem, ale nie mam na to
> kasy... to najbardziej boli w tym wszystkim. Dzisiaj idę z żoną na
> dłuuuugi spacer. Wiesz, co jest najważniejsze w tym wszystkim: gdy
> jestem u jednej, niesamowita tęsknota mnie ogrania na myśl, że one dwie
> tam są i chciałbym tam być, gdy jestem tam, tęsknota ciągnie tu. I ta
> radość, że trzy miłości potrafią się zgromadzić w jednym sercu.
Nie chcę Cię obrazić - ale to się chyba leczy ...:)
Podobno masz kolegów w tej specjalizacji - zapytaj
>> Częste zmiany partnerów to nie to samo co posiadanie 3 równocześnie -
> nie
>> myl pojęć
>
> To Ty napisałaś o częstej zmianie otoczenia. Trzymaj się tematu.
Ja napisałam o dwóch miastach - to Ty nie miałes się do czego przyczepić :P
> Miej na to wzgląd.
Spokojna Twoja głowa :)
> Moja jest prosta jak shikomi-zue...
Twoja jest zakręcona jak chiński termos :>
No sam zobacz co żeś tam popisał u góry ... jesteś rozdarty wewnętrznie -
nie umiesz sę zdecydować na coś konkretnego.
Przyszłościowo - z którą z nich chciałbyś mieć dziecko (nie wiem może już
masz )?
>> Ja nie mam takich prostych marzeń ...
>
> To ja jednak jestem szczęśliwy, bo moje się spełniają właśnie...
Miło to słyszeć :)
Dzięki :]]]
Pozdrawiam
Vicky
|