Data: 2006-06-14 08:16:43
Temat: Re: co robić?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e6ofpk$g6i$1@achot.icm.edu.pl...
> Miałeś napisać jak wyglądają Twoje trzy miłości w ciągu dnia
> Przykładowo - jeden dzień
> Skoro twierdzisz że da się kochac tak samo trzy osoby - przedstaw to
Z reguły jest tak, że o dwóch myślę, z jedną jestem. Naprawdę nie
rozumiem, o co Ci chodzi. I w jaki sposób łączysz miłość z czasem i
przestrzenią. Budzę się przy żonie, lecę do pracy, po południu do
jakichś pacjentów, potem do jednej z nich, wracam późno w noc, albo po
jakiś czasie, zależy, co trzeba zrobić, z kolejną chwilę pogadam przez
telefon i się umówię. Ostatnio poleźliśmy na jakieś tańce, w sobotę do
kina (jedna nie mogła). W dziś mnie czeka spotkanie z byłym jednej z
nich, bo zaraz po rozwodzie zazdrość w nim się wzmogła, narkomanie
jednym... nie lubię katować ludzi, na szczęście narkoman pozbył się
człowieczeństwa a ze ścierwem można już robić cokolwiek... różnie jest.
Naprawdę chciałbym je zebrać pod jednym dachem, ale nie mam na to
kasy... to najbardziej boli w tym wszystkim. Dzisiaj idę z żoną na
dłuuuugi spacer. Wiesz, co jest najważniejsze w tym wszystkim: gdy
jestem u jednej, niesamowita tęsknota mnie ogrania na myśl, że one dwie
tam są i chciałbym tam być, gdy jestem tam, tęsknota ciągnie tu. I ta
radość, że trzy miłości potrafią się zgromadzić w jednym sercu.
> Dasz się przebadać jak będę pisać doktorat? :))
Dam się przebadać. Tylko jak zaakceptuję metodykę badań, gdyż nie lubię
być wykorzystywany do dowodzenia nieprawdy ;o) Ale dam się przebadać.
> Częste zmiany partnerów to nie to samo co posiadanie 3 równocześnie -
nie
> myl pojęć
To Ty napisałaś o częstej zmianie otoczenia. Trzymaj się tematu. Tak
przy okazji pisania doktoratu: nie pamiętam już, czy to Łubnicki czy
Łukasiewicz, ale oni prosili tylko o to, żeby w pracy:
1. temat zgadzał się z tym, co na następnych stronach
2. żeby ortów nie strzelać w nazwisku filozofa, o którym piszemy
3. żeby nie zaprzeczać sobie na tej samej stronie.
Miej na to wzgląd.
;o)
> Najpierw musiałbyś wyprostować swoją :)
Moja jest prosta jak shikomi-zue...
> Ja nie mam takich prostych marzeń ...
To ja jednak jestem szczęśliwy, bo moje się spełniają właśnie...
Pzdr
Paweł
|