Data: 2002-04-13 08:12:35
Temat: Re: drozdze piekarskie
Od: "jar.zak" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Jan F. Kurkiewicz wrote:
> > >No to jest zbrodnia ! I to popełniana na własnym organizmie ! Drożdże
> muszą
> > >zostać zabite ! Należy zalać je wrzątkiem, a i to nie gwarantuje 100 %
> > >śmiertelności drożdży.... Picie "smacznego napoju" może prowadzić do
> > >drożdżycy przewodu pokarmowego, a to jest schorzenie grubego kalibru.
> Dajcie
> > >se ludzie na wstrzymanie... z takimi poradami.
>
> Najlepiej siebie samego; czyli duzo czytac na temat zdrowia. Od wiedzy
> jeszcze nikt nie umarl :-)
> Teraz jest bardzo duzo literatury dostepnej w jezyku polskim. A wracajac
do
> drozdzy: piekarnicze generalnie nie nadaja sie do jedzenia, ale jezeli juz
> ktos "musi" to po zabiciu. Czyli po zalaniu wrzatkiem. A najbezpieczniej
> dac sobie z nimi spokój, bo efekt jest zaden, a nabyc mozna ciezkie
> schorzenie...
> JFK
Czy pieczywo (białe) zawiera żywe drożdże? czy martwe drożdże są całkowicie
nieszkodliwe dla organizmu? czy w związku z tym należy
uznać je za niezdrowe i przejść na pieczywo żytnie na zakwasie?
bardo proszę o odowiedź na te pytania
jar.zak
|