Data: 2008-10-20 12:48:13
Temat: Re: dzien papieski
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur napisał(a):
> krys pisze:
>
>> Yola pisała, że ojcu dziecka zależy.
>
> A może mamie ojca dziecka bardziej?
>
>> A Yola okoniem nie stawała, więc
>> osochodzi?
>
> Że teraz wylewa żale. NIkt jej nie zmusza. Niech się dogada z mężem.
Nie ona pierwsza wylewa, i nie ostatnia.
>> a matka niekoniecznie, to
>> może te czesc życia dziecka( skoro mu zalezy na przekazywaniu
>> wartosci), powinien wziąć na siebie własnie on?
>
> Niech bierze. Tyle, że dziecko religie w szkole olewa
Jak spora grupa dzieci, czyli od normy nie odbiega.
> i na msze
> chodzić też nie będzie.
Nie widze związku. Religia w szkole nie jest od rozliczania praktyk
religijnych poza szkołą.
>
>> I w czym przeszkadzają Ci decyzje Yoli? Czy jej dziecku coś się
>> stanie na tej religii?
>
> Przeszkadza mi Yola ze swoim podejściem do tematu. Grupa publiczna
> jest - od razu przypominam.
Flejma dawno nie było, co nie? Ale Yola chyba na ofiarę nie bardzo się
nadaje.
>
>> Poogląda religię z bliska, zobaczy postawę ojca, zobaczy matki, za 10
>> lat przewartościuje sobie wszystko i samo podejmie własne decyzje.
>
> Tia...
Wątpisz, jakbyś nastolatków w domu nie miała.
>
>> PS. "Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień"...
>
> W tym temacie akurat zdaje sie nie mam sobie do zarzucenia specjalnie.
Twierdzisz, ze żyjesz zgodnie z zasadami KK?
Wkącu to nie ja zarzucam innym niewłaściwe podejście do tematu...
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|