Data: 2007-01-07 16:41:52
Temat: Re: fasola - jak przechowywać?
Od: "anatol" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anka P. napisał(a):
> Nigdy nie miałam problemu z fasolą, a dziś taki kwiatek.
> Wczoraj na zakupach wpadła mi w oko bardzo ładna, moczona fasola
> zapakowana w żyłkową siatkę o wielkich okach. Dawno nie robiłam fasolki
> po bretońsku, więc kupiłam całą siatkę, a w domu odłożyłam w kuchni do
> koszyka, w którym przechowuję przez 1 lub 2 dni warzywa typu kapusta,
> pory itp.
> Przed chwilą do niej zajrzałam, powąchałam, a ona zaczyna lekko
> śmierdzieć. Czy to już jej koniec? Czy da się ją jeszcze jakoś uratować?
> Miałam fasolkę zrobić jutro, ale plany sie zmieniły, bo mąż wykorzystuje
> to co zostało dziś i właśnie coś pichci na jutro.
> Co w takim razie zrobić z fasolą? Mam ją wywalić czy mogę ją jakoś
> przechować? Jak?
> Przyznam, że taki problem, z lekko śmierdzącą fasolą po jednym dniu
> przechowywania, zdarzył mi się pierwszy raz.
>
> Pozdrawiam
> --
> Anka P.
Możesz spróbować ją ugotować, jeżeli będzie normalna to ok. a
później jeżeli jej nie wykorzystasz to zamrozić.Tak ja mrożą
fasolkę po bretońsku. Strąkowce wilgotne mogą szybko skwaśnieć.
Janusz
Janusz
|