Data: 2005-03-18 12:46:56
Temat: Re: fryzjer w warszawye
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa wrote:
>>to jest Laurent na Szpitalnej 5
> no prosze, kiedys to byl jeden z najbardziej topowych, ze sie tak
> nowoczesnie
> wyraze, fryzjerow warszawskich z czasow komuny. jak kolezanki z podstawowki
> sie tam obcinaly, to potem chodzily dumne jak pawice :) nie wiem, co bym
> teraz powiedziala na ich fryzury, bo to byly czarowne lata 80 :)
Też się tam strzygłam, potem na Pięknej, a potem zaczęłam nosić zupełnie
któtkie włosy i nie potrzeba do nich specjalnego mistrza. Wystarczy
zwykła, dobra fryzjerka.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|