Data: 2015-08-25 22:31:10
Temat: Re: jabłka w syropie
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-08-25 o 20:23, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>
>> Być może. Ale u nas określa się tak szczególny smak jabłek, wcale nie
>> nadpsutych. Takie zresztą jabłka (słodko-winne) najbardziej lubię.
> Czy takie dojrzałe jabłko, wcale nie nadpsute, jest środowiskiem całkiem
> jałowym? Na winogronach siedzą drożdże. Chyba nie tak całkiem bezczynnie,
> nie tylko siedzą i majtają nóżkami, coś tam fermentują z lekka.
Ale to dotyczy wszystkich jabłek, a nie tylko tych moich słodko-winnych?
Obok teorii bólu w odczuwaniu pikanterii, stworzymy zaraz teorię o
zależności smaku odmiany jabłek od szybkości zachodzących w nich
procesów fermentacyjnych.
>
> Dzięki wielkie. "From the mountain", jak Anglicy mawiają.
He he.
Ewa
|