Data: 2007-11-20 15:22:57
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?
Od: "Tomasz Dryjanski" <T...@s...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fhug76$f9a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Krystyna Chiger napisał(a):
>> Gotowanie mleka w zamkniętej puszce zanurzonej w wodzie
>> pozwala uniknąć niepotrzebnej pracy.
>
>
> Ktokolwiek przytomny (i zna podstawy fizyki), nie odważy się
> ogrzewać(gotować!!!) cieczy w zamkniętym naczyniu.
> To jest sprawa bezdyskusyjna.
> Już dawno wymyślono zawór bezpieczeństwa - do zastosowań w ciepłownictwie,
> szybkowarach itp. Nie wiem, czemu tak uparcie ludzie szukają nowych okazji
> do narażania się na znane zagrożenia.
Podstawy fizyki, powiadasz?
Jeśli puszka jest stale zanurzona w wodzie (można jeszcze na wszelki wypadek
dodać warunek, że jest choć trochę izolowana od dna garnka), to temperatura
jej powierzchni nie przekroczy 100 st. C. Wystarczy więc nawet minimalna
nadwyżka ciśnienia wewnątrz puszki, żeby uniknąć wrzenia zawartości. Co
więcej, zawartość puszki nie jest czystą wodą, więc temperatura wrzenia
będzie wyższa.
Oczywiście jeśli woda się wygotuje, albo jeśli puszka stoi bezpośrednio na
cienkim dnie garnka, może dojść do eksplozji - i płynność lub niepłynność
zawartości nie ma tu znaczenia. Wystarczy, że ciśnienie wewnątrz puszki
przekroczy jej wytrzymałość.
NB. gotowałem już wielokrotnie mleko zagęszczone w ten sposób, bez
problemów.
T. D.
|