Data: 2007-11-20 15:40:29
Temat: Re: jak to jest z gotowaniem mleka skondensowanego?
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomasz Dryjanski napisał(a):
> Nie gniewaj się, ale pomieszałaś pojęcia.
> Przede wszystkim ciepło parowania wody nie ma tu nic do rzeczy - jest to po
> prostu ilość energii konieczna do zmiany stanu skupienia ustalonej ilości
> wody, z ciekłego w gazowy.
Spytam: czy woda paruje dopiero w temperaturze 100 st. C?
:-)
> Jeśli chodzi o parowanie: przede wszystkim gotująca się woda nie jest w
> stanie przekroczyć temperatury 100 st, pomijając niewielkie lokalne
> przegrzania tuż przy dnie. Poniżej tej temperatury woda zawarta w szczelnie
> zamkniętym naczyniu będzie sobie spokojnie stać.
Nie spieram się o temperaturę, lecz o to, że do wytworzenia pary wodnej
(a więc i spowodowania wzrostu ciśnienia) nie potrzeba aż 100 st. C. -
to odpowiedź na pytanie wyżej.
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|