Data: 2006-01-11 07:34:22
Temat: Re: jestem nadopiekuncza?
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Kania" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:01d2.0000006c.43c39464@newsgate.onet.pl...
> > I tutaj swiat zawalil mi sie na glowe. TZ wyslal Mloda po bilety i do
> > szkoly,
> > tak, ze po wizycie w kiosku (przy petli autobusowej - trzeba kilka razy
> > przejsc przez ulice BEZ swiatel)
>
> nie wiem gdzie mieszkasz, i jaki jest ruch drogowy w tej okolicy, ale
> ja jestem w szoku, zeby 8 letnie dziecko samo przechodzilo ulice
> bez swiatel.
To chyba zalezy od tego, gdzie sie mieszka. Tutaj wszystkie dzieci tak chodza,
chociazby do szkoly, ktora stoi na rogu malej osiedlowej uliczki i dosc
ruchliwej ulicy przelotowej. I tez swietel nie ma, ale w ciagu dnia stoi Pan w
odblaskowym ubranku i holuje dzieci przez ta ruchliwa ulice. W wiekszosci
okoliczne ulice sa jednokierunkowe i nie ma na nich zbyt wielkiego ruchu.
W sumie, jak ja mialam 8 lat, to tez sama smigalam do sklepu... Serio uwazasz,
ze 8-latek nie powinien sam przechodzic przez ulice w miejscach bez swiatel
(ale oznaczonych zebra i znakami, jako przejscie)?
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|