Data: 2007-12-08 19:07:53
Temat: Re: krówki -- co zrobiliśmy nie tak?
Od: "Tadeusz Smal" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomasz Piasecki" <t...@g...pl> napisał w
wiadomości news:fjel0l$rpr$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie!
> Zrobiliśmy wczoraj z Ukochaną krówki. Znaczy chcieliśmy. Wykonaliśmy
> przepis:
> 1. dwie duże puchy mleka skondensowango ugotować (6h)
> 2. 100 g cukru roztopić na patelni
> 3. dodać rzeczone mleko
> 4. mieszać i podgrzewać do ujednolicenia
> 5. dołożyć 200g masła i kropelkę (no, chlupkę) wódki (w oryginale byl rum,
> ale trudno)
> 6. mieszać w mikserze do wystygnięcia (co mało nie zabiło miksera)
> 7. wylać, uformować krówki, jeść
>
> doszliśmy do pkt6. Po dość długim mieszaniu stiwerdziliśmy, że masa nadal
> sie
> klei i jest rzadka. Poniważ było późno, wylaliśmy na blachę i poszliśmy
> spać.
> Do dziś masa przestala się kleić, ale nadal jest miękka (pyszna, ale
> miękka). Co zrobić następnym razem, żeby to stanęło? Albo może nawet tym?
:)
ja coprawda ostatni raz prawie 40 lat temu robilem "krowki"
ale pamietam ze zawsze dodaalem do masy troche octu
dzieki czemu krowki robily sie kruche
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
|