Data: 2002-10-20 18:33:40
Temat: Re: migotanie przedsionkow
Od: dradam <x...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 20 Oct 2002 17:53:59 +0000 (UTC),
l...@o...pl (living_english_structure)
wrote:
>Mój pierwszy posting pisa?em przede wszystkim do Mitcha. A powodem
>drugiego by?o moje prze?wiadczenie, ?e zarzucono mi czego nie powiedzia?em.
>
>Nie chcia?em urazi? DrAdama i wywo?a? postu b?d?cy potwierdzeniem
>niew?tpliwej szerokiej wiedzy mojego przedpi?cy.
>
>BTW nawet w tej hiper-super stechnicyzowanej medycynie zachodu pacjenci
>te? umieraj?. No ale s? nowocze?nie leczeni.
Yuup. Rozumiem.. Sorki ... Bylem zbyt "twardy". Sorry, jezeli
zabrzmialo to nieprzyjemnie dla living_english_structure.
Co do tego jak umieraja pacjenci - niewatpliwie umieraja na Zachodzie
pozniej. Czy sie wiecej mecza przed smiercia ? Istnieje takie pojecie
, wprowadzone przed wielu laty " dlugosc zycia w dobrym zdrowiu" . Sam
uzylem go w pracy opublikowanej przed 20 laty temu w Polsce.
Niewatpliwie pacjenci ze schorzeniami serca zyja dluze na Zachodzie (
w Polsce umiera sie coraz wczesniej, jak wiadomo ), sa intensywniej
leczeni . Pozwala im to zyc "lepszym zyciem" , byc aktywnym , udzielac
sie "socjalnie".
No ale kostucha przychodzi ( przyjdzie ) do kazdego z nas. Wczesniej
czy pozniej - trzeba sie wiec cieszyc tym co kazdy z nas ma z zycia.
Jest to takie naturalne jak to, ze kazdy z nas sie urodzil.
NO I NIE PALIC PAPIEROSOW !
Palenie papierosow jest jedynym, calkowicie kontrolowalnym/usuwalnym
czynnikiem ryzyka w chorobach serca. Jednym z najpowazniejsych (
jezeli chodzi o tzw. "relative risk") A takze czynnikiem ryzyka ,
zreszta, w wielu innych schorzeniach.
Pozdrawiam
dradam
PS. Ja zawsze jestem "dradam" z malej litery.Od osmiu lat kiedy jestem
na Inecie. Natomiast "English" zawsze sie pisze z duzej litery.
|