Data: 2002-10-20 17:53:59
Temat: Re: migotanie przedsionkow
Od: l...@o...pl (living_english_structure)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 20 Oct 2002 07:10:16 -0600, dradam <x...@p...onet.pl> wrote:
> On Sun, 20 Oct 2002 11:48:57 +0000 (UTC),
> l...@o...pl (living_english_structure)
> wrote:
>>Napisa?em :
>> "Niekiedy nie jest mo?liwe lub nie udaje si? przywrócenie prawid?owego
>> rytmu serca, wówczas d??y si? ?eby nie by? on zbyt szybki i zbli?ony
>> do cz?sto?ci akcji serca osoby zdrowej. Uzyskuje si? to za pomoc? leków."
>>To co mi si? nie spodoba?o w licznych postingach na tej grupie :
>>1. wypowiadaj? si? osoby nie maj?ce najmniejszego poj?cia o tym o czym mówi?
>> lub wypowiadaj? si? np. w?asnych do?wiadcze?, które mog? nie mie?
>> zastosowania. Rozs?dniej by?oby poda? pytaj?cemu kilka adresów
>> internetowych stron o tematyce medycznej lub co wpisa? w Google.
>>2. Pisze si? z perspektywny podr?cznika. Po drugiej stronie jest
>> zmartwiony cz?owiek, wi?c straszenie nie jest zbyt dobrym pomys?em.
>> Reassurance (terapia dobrym s?owem) jest BARDZO wa?na zawsze.
> Napisales rowniez :
>>>2. M.p należy leczyć.
> Najważniejsze jest przywrócenie prawidłowego rytmu serca.
> Dobrą metodą jest kardiowersja (umiarowienie za pomocą impulsu
> elektr.) lub stosuje się leki. <<
> Uwagi na temat tego kto co pisze - odnosza sie z pewnoscia do Ciebie
> samego.
Mój pierwszy posting pisałem przede wszystkim do Mitcha. A powodem
drugiego było moje przeświadczenie, że zarzucono mi czego nie powiedziałem.
Nie chciałem urazić DrAdama i wywołać postu będący potwierdzeniem
niewątpliwej szerokiej wiedzy mojego przedpiścy.
BTW nawet w tej hiper-super stechnicyzowanej medycynie zachodu pacjenci
też umierają. No ale są nowocześnie leczeni.
living_english_structure
|