Data: 2006-03-26 14:51:59
Temat: Re: nerwus
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:442632e7$0$1470$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Jak ja jestem wkurzona, to nikt nie ryzykuje wiszenia mi nad karkiem i
> tekstów "jesteś wkurzona? ja wiem jak to jest" itp. Zabiłabym na miejscu.
> Jak jestem wkurzona to JA potrzebuję się rozładować, a nie wysłuchiwać, jak
> KTOŚ kipi - nawet "dobrochęcijną" ;-) ale nietrafioną empatią, bo to wkurza
> jeszcze bardziej.
A czy ja gdzies napisałam,że matka "ma wisieć nad karkiem dziecka"?
Rozpoznać uczucie, i nazwać je...
Pozdr.
Ula (ulast)
|