Data: 2008-04-11 07:51:26
Temat: Re: nowy grafik wakacji
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Moczulski" :
> Nim skończyłem podstawówkę miałem parę razy połamaną rękę i żebra. Zwichnięć
> nawet nie liczę.
No cóż - mój syn (obecnie lat 21) mial zaliczone trzy razy szycie - głowy,
powieki i języka, oraz złamany obojczyk. Drobniejszych kontuzji nie liczę. Drugi
(obecnie 16, I kl liceum) tylko złamany obojczyk.
Żadnego z nich nie obawialam się i nie obawiam się w wieku lat 16 puścić w góry
całkiem samodzielnie i samotnie.
Obaj uprawiają biegi na orientację, dają sobie radę zimą w górach,wiela razy
nocowali w namiocie na śniegu.
Poza tym potrafią sobie samodzielnie zrobić śniadanie i ugotować obiad i robią
to na codzień, bo jako wyrodna matka obiadów nie gotuję.
Niemniej jest zasadnicza różnica pomiędzy dzieckiem żywym a dzieckiem bezczelnym
i uważającym że "mi się wszystko należy".
A takie niestety bywają dzisiejsze nastolatki (nie twierdzę że wszystkie).
Prowadzę średnio co roku 4-5 wycieczek szkolnych w Tatry lub w Beskidy (jako
przewodnik, więc nie zajmuję się bezpośrednio opieką nad dziećmi, najczęściej
śpię w osobnej części wynajętego u górali domu).
Bywaly takie wycieczki że 15 -letnie małolaty potrafily się w trupa upić na
wycieczce.
I nauczycielki (mimo że były trzy na 36-osobową grupę) nie potrafily nad tym
zapanować.
Zwyczajnie nie dawały sobie rady.
Większosć młodzieży nie interesuje się w ogóle tym co się zwiedza. Co mnie
dziwi - praktycznie u nastolatków całkowity brak ciekawości świata, co jest
przykre.
To są takie mam wrażenie dzieci, z którymi kiedy miały po kilka lat nikt w domu
nie chodził na spacery, nie pokazywał kwiatów, ptaków i żab, nie odpowiadał na
pytania, jakie zadaje kilkuletnie dziecko.
A jednocześnie jak wszyscy ludzie w ich wieku mają chęć gdzieś się wyżyć.
Wyżywają się m.in. w alkoholu.
Oczywiście to wcale nie jest reguła, bywało ze prowadziłam kapitalne grupy.
Średnio jest tak 50 % na 50 %.
Pozdrowienia
Basia
|