Data: 2017-05-01 20:15:57
Temat: Re: noze kuchenne
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .04.2017 o 23:10 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .04.2017 o 12:29 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
>>>
>>>
>>>> Ząbkowany do krojenia chleba?!
>>>> To już lepiej siekierkę marki Fiskard:)
>>>
>>> :)
>>>
>>> Zgadnij, dlaczego użytkownicy (nie mylić z posiadaczami) noży, do
>>> krojenia
>>> chleba używają właśnie noża ząbkowanego? A producenci takie noże im
>>> dostarczają?
>>>
>>> Moim zdaniem jest niewiele produktów, które równie szybko tępią noże,
>>> jak
>>> właśnie chleb.
>>> Tylko nie podawajcie tu przykładu np. kości, bo te raczej traktuje się
>>> tasakiem lub nożycami, albo używa się specjalnego noża, który w waszej
>>> kuchni już uległ degradacji i nadaje się tylko do zniszczenia.
>>> Chleb jest praktycznie podstawą w polskiej kuchni, kroi się go często,
>>> nigdy nie użyłbym np. wymuskanego i wyostrzonego noża szefa kuchni do
>>> jego
>>> krojenia.
>>>
>>
>> Poza tym taki nóż jedzie po chlebie jak piła, nie deformując kromki
>> świeżoupieczonego chleba.
>>
>> Taki już wczorajszy/przedwczorajszy chleb da się skutecznie kroić ostrym
>> nożem gładkim.
>
> Wiesiaczek prawdopodobnie obawia się kruszenia przez nóż do chleba.
> Musiałby spróbować takiego noża, zapomniałby o innych.
> Wcale nie kruszy tak bardzo!
>
> Nóż bez ząbków może się ślizgać po skórce (zwłaszcza chleby inne, niż
> razowe i żytnie, o połyskliwej chrupiącej skórce). A to już prosta droga
> do skaleczeń.
>
Chyba nie miałeś ostrego noża. I prawdziwego chleba.
Też nie cierpię tych ząbkowanych noży, produkujących tony okruchów.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
|