W wiadomości <news:dso3am$p18$1@proxy.provider.pl>
medea <e...@p...fm> pisze:

> Skąd tak naprawdę o tym wiesz, jakie są Twoje pobudki?

Brzydzi mnie po prostu kupowanie czegoś, co ma na sobie piętno
nieuczciwości.

> Nawet jeśli
> piszesz coś o "a priori". Zasady moralne, które Ty posiadasz, są
> przekazane Ci z pokolenia na pokolenie, wyrosły z tradycji OZ :-).

W takim razie opieram się na tych zasadach zupełnie nieświadomie ;-)
Chodziło mi bardziej o to, że nie wnikam (tak jak np. Ty) w to koło popytu i
podaży i nie zastanawiam się nad tym podczas wyboru "kupić czy nie kupić".

[czy my musimy rozprawiać na tak filozoficzne tematy? miało być o szkole ;-]

--
PozdrawiaM