Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!lublin.pl!
news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-for-mail
From: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: pięćdziesiąte urodziny
Date: Mon, 17 Feb 2003 21:02:35 +0100
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl
Lines: 40
Message-ID: <b2red8$6g1$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <b2r2id$acl$1@nemesis.news.tpi.pl> <b2rdov$ld8$1@SunSITE.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: zarod.i.biskupin.wroc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1045511400 6657 10.6.4.119 (17 Feb 2003 19:50:00 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 17 Feb 2003 19:50:00 +0000 (UTC)
X-Notice3: Wiadomosc zostala wyslana przy uzyciu serwera news Sieci Komputerowej
Biskupin
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33199
Ukryj nagłówki
--
> > Po tej rozmowie mnie zatkało. Chcieliśmy mu zrobić
niespodziankę,przecież
> to
> > jego 50-te urodziny. Sama nie wiem co myśleć.
> >
> > pozdrawiam
> > Ewelina
> >
>
> Własciwie, to doceniam szczerosc Twojego Ojca. Nie kazdego na nia stac.
> Większosc, chociaz byłaby wsciekła za niechciane odwiedziny, robila by
dobra
> mine.
No super.....rozumiem, że każda z osób które niemal gloryfikują zachowanie
ojca Kosiuliny "opieprzyłaby" swoje dziecko, które wpadłoby na pomysł
zrobienia mamie/tacie niespodzianki w postaci tortu urodzinowego? Tak?
Wydaje mi się, że nie mówimy tu o kwestii niezapowiedzianych "wpadnięć"
chmary znajomych, czy kuzynów i nikt nie podaje w watpliwość faktu, że
niezapowiedziane wizyty mogą być krępujące, ale żę tata Kosiuliny zwyczajnie
ją OPIEPRZYŁ za to, ze chciała zrobić niespodzianke z okazji jego urodzin.
Przecież ona nie wpadła do domu ojcaz cała rodziną i nie zażądała wydania
obiadu urodzinowego, tylko pojechała z tortem do "przeziębionego" tatusia!
Widzicie tę subtelną róznicę?
Tyle tu się mówi o rodzinie, odmieniając ten wyraz na wszystkie sposoby, a
odrobiny empatii brak, eh......
A może tatuś przechodzi andropauze i nie chciał sobie biedak uświadomić, że
ma pięćdziesiątkę na karku? ;-) Tak czy siak - nie ma prawa wyładowywać
soich humorów na córce. Najwyżej podziękować za tort i dyplomatycznie
zwrócić uwagę, że "centralne obchody" odbędą się kiedy indziej.
Ola
|