Data: 2004-06-24 20:20:30
Temat: Re: pilaw
Od: p...@a...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> On Tue, 22 Jun 2004 16:29:32 +0200, platynka wrote:
>
> >
> > Swego czasu udalo mi sie uzyskac 'lekcje pokazowa' jak sie gotuje
> > prawdziwy, tadzycki plow.
>
> to sie podziel przepisem :))
>
Za swoja skleroze nie odpowiadam - nie robilam tego, skoro przyprawy i tak nie
moglam dostac. A w sumie sama degustacja tez byla interesujaca.
Kobieta robila to w sporym garnku. Najpierw olej (dala zwykly, roslinny, jaki
konkretnie nie pamietam), po rozgrzaniu kurczak w porcyjkach (udka, skrzydelka
itp). Do zrumienionego kurczaka marchew pokrojona w paski - ma sie posmazyc. Na
to ryz (uprzednio namoczony w wodzie, zeby zmiekl). Jak ryz juz sie podsmazyl
(tak jak zazwyczaj sie podsmaza ryz w tluszczu) zalala to wrzatkiem,
zaznaczajac, ze ma byc bardzo wrzacy ;) Do srodka dala glowke czosnku (obrana,
ale zabkow nie obierala - w calosci byly) i byc moze rodzynki. I oczywiscie TA
przyprawa, sporo, bardzo sporo.No i sol i pieprz. Nie pamietam, czy byla do tego
dawana cebula :( I to sie gotowalo jakis czas. Jak ja spotkam to ja jeszcze
dopytam o szczegoly. Byc moze uda mi sie ja odwiedzic w te wakacje.
Pozdrawiam
Platynka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|