Data: 2002-10-07 14:39:46
Temat: Re: porto - ratunku
Od: "almadka" <a...@W...TO.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "j709" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:anrsso$78c$1@news.supermedia.pl...
> Wiara żony w sieć legnie w gruzach, jeśli nie uzyskam natychmiast
odpowiedzi
> na pytanie: czym zastąpić PORTO (portwein - jak rozumiem) do jakiejśtam
> potrawy, którą przygotowuje od rana , a porto nie ma w domu. W sąsiednich
> sklepach na Muranowie też. Gdzie ja jej znajdę teraz porto ??? Pomożecie ?
> Stroskany (ale dobry) mąż
A ja wrocilam w zeszlym tygodniu z Porto w Portugalii z kilkoma butelczynami
tego wina, a ze ono nie w moim guscie, to rozdaje znajomym...Eh, nie ma
sprawiedliwosci na swiecie...
pozdrowienia
almadka
|