Strona główna Grupy pl.sci.psychologia posłanie dla nadwrażliwych Re: posłanie dla nadwrażliwych

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: posłanie dla nadwrażliwych

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!feeder.erje.net!
newspeer1.nac.net!border2.nntp.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!postnews.goog
le.com!d77g2000hsb.googlegroups.com!not-for-mail
From: J-23 <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: posłanie dla nadwrażliwych
Date: Sat, 31 May 2008 13:17:27 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 119
Message-ID: <a...@d...googlegroups.com>
References: <g1olq2$ubc$1@news.onet.pl>
<1...@8...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<f...@l...googlegroups.com>
<11j1j20xexxv4.ps4wd7m4nfsq$.dlg@40tude.net>
<c...@2...googlegroups.com>
<1eop5jbbmgw0d.141173zyy0e8s$.dlg@40tude.net>
<4...@z...googlegroups.com>
<1lfs7pzag84jg$.6q29tw0pzywg$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 85.89.162.238
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1212265047 1967 127.0.0.1 (31 May 2008 20:17:27 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 31 May 2008 20:17:27 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: d77g2000hsb.googlegroups.com; posting-host=85.89.162.238;
posting-account=ZcysqQoAAAD2tKN9mQ6s-nDaS4c9I9sr
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.14)
Gecko/20080404 Firefox/2.0.0.14,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:404812
Ukryj nagłówki

On 31 Maj, 22:09, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 31 May 2008 11:54:38 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
>
>
> > On 31 Maj, 15:41, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Sat, 31 May 2008 05:14:14 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
> >>> On 31 Maj, 14:48, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> >>>> Dnia Sat, 31 May 2008 04:44:23 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
> >>>>> On 31 Maj, 11:53, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>> Dnia Fri, 30 May 2008 23:09:37 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
> >>>>>>> Nic bardziej nie poprawia mojego samopoczucia, jak wysoki stan konta w
> >>>>>>> banku.
>
> >>>>>> Po śmierci też?
> >>>>>> :-D
>
> >>>>> ???
> >>>>> Moze wyjasnisz zagadnienie samopoczucia po smierci.
>
> >>>>> J-23 Flegiel von Trop
>
> >>>> O matko. Boisz się że grożę Ci śmiercią?
> >>>> :-DDD
> >>>> Nieeeee, Flegielku. Ja tylko daję Ci do zrozumienia, że skupiasz się w
> >>>> życiu nie na tym, co jest tego warte... Znałam takich osób sporo.
> >>>> Odchodziły samotnie, ściskając w ręku swoje książeczki czekowe, karty
> >>>> bankowe, zdziwieni, że to wszystko tak nagle straciło wszelki sens i
> >>>> znaczenie...
>
> >>> Antycypujesz, stale i wciaz. Ciagle wydaje Ci sie ze znasz drugie dno,
> >>> czyli ukryte pragnienia i motywy ludzkich emocji. A ja zadaje pytanie
> >>> wprost: czy masz jakies pojecie na temat samopoczucia po smierci,
> >>> skoro o tym wzmiankujesz? Tyle, i nic wiecej. Co mnie obchodza
> >>> przyklady, ktore podajesz? Wszak nie wiesz zupelnie na czym sie
> >>> skupiam, i skad wiesz czy w ogole? Poza tym skad wnisek ze boje sie
> >>> smierci? Gdzie to napisalem? No gdzie?
>
> >>> J-23 Flegiel von Trop
>
> >>> PS. wypraszam sobie takie matkowanie, nie jestem zaden "Flegielek", ze
> >>> niby taki malutki (192cm), to co on moze wiedziec i pragnac, w
> >>> zestawieniu z alfa i omega pt. ikselka; co za kupa beznadziejnej staro-
> >>> babskiej pychy
>
> >> A idż, niczego nie rozumiesz. Nie ma o czym gadać z Tobą. Jesteś
> >> ograniczonym człowiekiem.
>
> > Ale co mam rozumiec? Napisalem ze dobry stan konta wplywa na moje
> > samopoczucie.
>
> Nie tak napisałeś. Zmieniasz sens i postać.
> Napisąłeś dokładnie, że "Nic bardziej nie poprawia mojego samopoczucia, jak
> wysoki stan konta w banku."
> NiC BARDZIEJ. Czyli to jest dla Ciebie jedyny przyczynek do sczęścia - mieć
> wysoki stan konta.
> Wyraziłeś się jasno. Wolno Ci tak czuć, ale nie wiń mnie, że się temu
> sprzeciwiam, i to dość humorystycznie zresztą.
>
> > Wszystko! Jak mozna z takiego stwierdzenia wysnuć
> > wniosek ze nie interesuja mnie imponderabilia? Czy Twoim zdaniem
> > czlowiek kulturalny i swiatly koniecznie musi byc biedny?
>
> Czy ja to gdzieś powiedziałam? - sama biedna też nie jestem. Tyle, że stan
> konta uważam za rzecz towarzyszącą szczęściu, a nie sprawczą.
>
> > Na ogol
> > cynicznie odpowiadam na rozne kwestie poruszane na forum, bo nie mam
> > odczuc stracenia szans zyciowych, z winy politykow, Zydow, czy tez z
> > jakichs innych czynnikow rzekomo obiektywnych.
> > Wszystko! Ze ktos tam na lozu smierci doszedl do wniosku ze ma
> > pieniadze na koncie, a nie wykonal jakich tam zadan, ktore by mu dalo
> > wieksza satysfakcje, to nic nie znaczy. Biedak na lozu smierci rowniez
> > moze zalowac ze nie dokonal wielu waznych dla niego spraw, i umiera w
> > biedzie. Poza tym, to na lozu smierci sprawy doczesne traca znaczenie,
> > jak sadze. Zatem na Twoje pytanie "a po smierci" nie mam odpowiedzi.
> > Wiem jedynie co jest w miedzy czasie, czyli po narodzinach, i przed
> > smiercia. Jak masz jakas wiedze o samopoczuci po smierci to jestem
> > zainteresowany poznaniem tej wiedzy.
>
> Czepiasz się słówek - nie wiem, nie wyczuwasz w nich filozoficznego
> znaczenia, prowokacji do myślenia?
> Dlatego napisałam, że jesteś ograniczony. Tzn dosłowny. Dosłowność w
> ludziach mnie męczy, bo nie można ich prowokować do szerszych wniosków, do
> korzystania ze swobody myśli.

Aha! Ten ton wypowiedzi jest juz dla mnie bardziej zrozumialy.
Oczywiste jest, iz sa sprawy wazniejsze od stanu posiadania. Tylko ze
kazda wypowiedz w tym tonie, jest zdartym komunalem. Dalej, sa tez
duzo wieksze przyczyny moich lekow czy tez obaw, niz utrata mojego
zycia. Bardziej niz wlasnej smierci, boje sie o zdrowie i los moich
bliskich. Zatem straszenie ewentualnoscia utraty tegoz zycia, jest dla
mnie malo znaczace. Nie wiem tez co moze byc filozoficznego w
niebycie. Permenides o niebycie: Istnienie niebytu w jakiejkolwiek
formie jest wewnetrznie sprzeczne i bezsensowne, a sama nicosc jest
jedynie logicznym dopelnieniem pojecia bytu: czysto poznawczym aktem
negacji na tym pojeciu. "Niebytu nie ma" - pisze wiec Parmenides, a
ludzi poszukujacych wiedzy na sciezce nicosci nazywa "dwuglowymi":
czyli rozumujacymi dwojako, rozbieznie i bezsensownie (sic!)

J-23 Flegiel von Trop

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
01.06 i...@g...pl
01.06 Panslavista
01.06 Marek Krużel
01.06 Marek Krużel
01.06 Marek Krużel
01.06 i...@g...pl
01.06 i...@g...pl
01.06 Panslavista
01.06 i...@g...pl
01.06 J-23
01.06 Panslavista
01.06 Marek Krużel
02.06 i...@g...pl
02.06 medea
02.06 i...@g...pl
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?