Data: 2014-05-27 19:02:12
Temat: Re: pstrąg zapiekany w chlebie
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1a0qqwiqfrciy.qihdxxpim58i$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 26 May 2014 09:34:17 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Stefan" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:lluoss$37e$1@node1.news.atman.pl...
>>>
>>>
>>> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:1ptx6l3iojgq2$.1nlq99prvvoo3.dlg@40tude
.net...
>>>
>>> Dnia Sun, 25 May 2014 23:53:34 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>
>>>>
>>>> Jestem wegetarianinem, ale ten pstrąg to prezent na 30 wspólnych lat:-)
>>>> Tak, kiedyś smakował- może i tym razem się skuszę? Wtedy podali w
>>>> restauracji- i tak naprawdę- pamiętam tylko, że był super.
>>>> Będę się upierał przy chlebie- tylko proszę o trochę pomocy:-)
>>>
>>> Powiem tak: nie masz doświadczenia z ciastem chlebowym, więc ważysz się
>>> na
>>> spory wysiłek i ryzyko, które niekoniecznie zakończą się pełnym
>>> sukcesem.
>>> Jednak mam pewność, że nawet jeśli wyjdzie jak najgorzej, to i tak
>>> wyjdzie
>>> WSPANIALE - biorąc pod uwagę Twój wysiłek, zaangażowanie i pamięć o
>>> wspólnie spędzonym ważnym dla Was czasie, któremu zapewne towarzyszyło
>>> to
>>> specjalne danie. Twoja żona doceni to, co chcesz przypomnieć i
>>> podkreślić -
>>> niezależnie od wyniku kulinarnego :-)
>>> a być może nawet podziękuje, tak jak 30 lat temu :)))) Ad Multos
>>> Annos!!!!
>>> pozdr
>>> Stefan
>>
>> Dzięki- to dopiero na 9 czerwca, no ale masz może jakiś przepis na takie
>> ciasto chlebowe- ew. uwagi do tego?
>
> Konkretnego swojego przepisu żadnego nie mam, bo piekę "na oko" i za
> każdym
> razem coś zmieniam. Jedno jest niezmienne - daję przeważnie 1/4 kg mąki
> żytniej i 3/4 kg pszennej, drożdży 2 dag na kg tej mieszanki, plus 3
> łyżeczki soli i 2 łyżeczki cukru do zaczynu drożdżowego, plus do ciasta
> dwie łyżki oleju.
> Jakieś dodatki wzbogacające ewentualnie też - ziarna, otręby itp. Wody
> tyle, żeby ciasto miało konsystencję jeszcze lepką, ale zdatną do
> zagniatania, nie może być twarde jak na zacierkę. :-)
>
> Ale dla Ciebie na pierwszy raz polecam to:
> http://kotlet.tv/chleb-klasyczny/
>
> A jeszcze lepiej, bo efekt raczej pewny - kupienie mieszanki chlebowej w
> sklepie i skorzystanie z przepisu na opakowaniu. Do rybki wystarczy pół
> porcji ciasta, wywałkować przed drugim (ja przeprowadzam wyrastanie w
> dwóch
> etapach) wyrośnięciem, podsypujac mąką - grubość ciasta ok. 2 cm. Na czas
> rośniecia ciasto ma mieć cieplutko i ma nie wysychać, więc warto przykryć
> dużą miską np :-)
>
Też tak myślę, żeby może kupić. Jaki będzie najlepszy? Wydaje mi się, że
dodatki w rodzaju otrębów tu nie będą pasować. Chciałbym chleb najbardziej
zbliżony do takiego "wielkanocnego"- taki mały, okrągły chlebek, do którego
wlewa się biały barszcz. No cóż- trzeba bdzie się z tym zmierzyć. Ewa mi
podrzuciła pomysł na origami- wygląda super. Boję się jednak, czy dam
radę:-)
--
Chiron
|