Data: 2006-09-29 07:35:10
Temat: Re: rano po przebudzeniu odksztuszam sline z odrobina krwi - co to moze byc?
Od: Sabina <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 28 Sep 2006 15:10:06 -0700, Polski pacjent napisał(a):
> Kiedyś zdarzało mi się
> znaleźć krew w ślinie, lecz pochodziła prawdopodobnie z nosa.
> Byłem osłabiony i miałem przekrwioną śluzówkę, w nocy odrobina
> krwi ściekała do gardła. Identycznie w ciągu dnia niczego nie było
> a nazajutrz znowu krew. Martwiłem się nie wiedząc skąd się to
> bierze (gardło, przełyk, żołądek), dopiero krwoto z nosa po
> którejś nocy uświadomił mi co się dzieje.
No tak. Mi też się coś takiego zdarza, raz na jakiś czas ale wtedy często,
najczęściej właśnie po nocy. I zakładam że to spływa z góry. Tylko że
chociaż smarkam, z nosa żadne ślady krwi nie wychodzą. Co to może oznaczać?
Czy to może mieć jakiś związek z zatokami? Tych rejonów nie mam raczej w
najlepszym stanie.
--
Sabina
|