Data: 2011-10-05 16:04:07
Temat: Re: religia i etyka w gimnazjum
Od: Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 5 Oct 2011 11:58:08 +0200 Nixe <n...@n...pl> wrote:
...
> z tych przedmiotów? Jeśli nie musi, to mamy problem z głowy - po prostu
> olewamy etykę i koniec, skoro szkoła nie jest w stanie zorganizować tego w
> ludzki sposób. Trochę dziwne, bo gimnazjum z tych porządniejszych, lekcje
Etyka z założenia jest bez sensu, nie jest to odpowiednik religii,
pomyślana została jako listek figowy, który na ogół i tak nie jest
zakładany. Ale szkoda by było nie chodzić, bo z sensownym nauczycielem
(może z nim też porozmawiać?) może to być doskonały wstęp do filozofii,
więc przedmiot rozwijający tych, którzy mają szczęście na niego trafić.
A może, jeżeli warto, da się zachęcić jeszcze inne dzieci.
Moja mama kiedyś układała plany lekcji. Plan dla uczniów z okienkiem był
nie do pomyślenia. Jak się nie dało inaczej, okienko mógł mieć
ewentualnie nauczyciel, ale też starano się tego unikać. W podstawówce,
w zasadzie nienajgorszej jest tak: jedno okienko, ale drugie się
zrobiło przy pomocy dodatkowego angielskiego. Nie dosyć, że na ostatniej
lekcji, to po godzinnej przerwie, kiedy chętni mają zajęcia dodatkowe z
religii. Nie rozumiem jak można tak robić.
R. - bez etyki w tym roku, z planem z 1,5 okienka
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)
|