>> Po prostu uznał Cie za przypadek neurastenii, ale się myli...Ja sam przez
>> lata zostawiłem fortunę u takich porządnych lekarzy, aby na koniec
>> dowiedzieć się, że faktycznie mam chorobę serca, ale bardzo nietypową.
>> Przez całe życie byłem uważany za neurastenika i tak leczony jak Twój
>> lekarz zaproponował. Nalegam, skora i tak już wydałaś fortunę na ten
>> L5S1...
>>
>> Juanitos
> Proszę podaj mniej fachowo, jak mam powiedziedzieć, co chcę zbadać.
> Wczoraj pod wieczór wybrałam się na mały spacer może 300 m w jedną i 300 m w
> drugą stronę i już po spaniu. Ból ciągły ale i silne ukłucia w różnych
> częściach stopy i jak bym miała rany pod palcami, czasem mam wrażenie
> pogruchotanej stopy, a lekarze ciągle mi przypisują drętwienie, kurcze choć
> nigdy o takich dolegliwościach nie mówiłam, bo ich nie miałam.
>
>
Mniej fachowo sie nie da :-) poproś o wykonanie rezonansu odcinka
lędźwiowego ze szczególnym uwzględnieniem L5S1. Niestety trzeba to
zrobic prywatnie a to koszt około 300 PLN... nawet jak nie przyda sie
teraz, to i tak 85% populacji ma wcześniej czy później uszkodzony ten
kręg i będzie jak znalazł do celów porównawczych. Ten L5S1 odpowiada za
szereg istotnych czynnosci fizjologicznych i miedzy innymi moze
powodować takie ojawy o których piszesz.... byłoby to fatalnie, ale w
końcu coś to powoduje.... tego pigułka się nie załatwi...

Juanitos