Data: 2008-10-23 09:21:46
Temat: Re: robić raban czy dać spokój?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalny Lemur"
> Idąc dalej tym tropem należałoby zdyskwalifikować każdego kto nie jest
> rodowitym Angolem. Rodowitych Polaków też, bo wielu z nich (naprawdę
> wielu) akcent i wymowę ma do przysłowiowej trąby, żeby nie napisać gorzej.
>
Bo każdy belfer powinien albo spędzać wakacje w środowisku anglojęzycznym,
albo systematycznie i godzinami ćwiczyć fonetykę pod nadzorem. Akcent
zwyczajnie się... zużywa w nieodpowiednim otoczeniu.
Pytanie tylko, czy uczenie British English - ze wszystkimi szykanami, jak
typowa brytyjska wymowa ma sens. Odmian angielskiego jest multum, większość
dużo przyjaźniejsza dla polskiego gardła. Istotna jest możliwość
porozumiewania się a od kiedy angielski robi za lingua franca w Europie
pojawiło się coś na kształt angielskiego międzynarodowego.
EwaSzy
|