Data: 2008-10-23 10:34:36
Temat: Re: robić raban czy dać spokój?
Od: "Xena" <x...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości:gdpg5e$d33$...@i...gazeta.pl,
krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Lolalny Lemur napisał(a):
>
>
>> Idąc dalej tym tropem należałoby zdyskwalifikować każdego kto nie
>> jest rodowitym Angolem. Rodowitych Polaków też, bo wielu z nich
>> (naprawdę wielu) akcent i wymowę ma do przysłowiowej trąby, żeby nie
>> napisać gorzej.
Niemieckiego od biedy niech uczy, ale polskiego????
[...]
> I dlatego "nasza" Litwinka uczy angielskiego z charakterystycznym
> zmiękczeniem. I dzieciaki, żeby sobie po angielsku pogadać
> zniekształcają wymowę podwójnie - raz zwłasnej inicjatywy wynikającej
> z nieznajomości języka, dwa z wyuczenia przez nauczycielkę, która ma
> problemy również z językiem polskim.
>
> Podejrzewam, że Xena ma podobne zarzuty i obiekcje, co ja.
Dobrze podejrzewasz.
pozdrawiam Tatiana
--
Miłość to krótki okres czasu,
w którym jakiś bliźni płci przeciwnej
jest o nas tego samego zdania, co i my
/Magdalena Samozwaniec/
|