Data: 2006-01-09 14:05:45
Temat: Re: rzucić palenie?
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna lt"
> Mąż rzucił palenie papierosów od 1 stycznia po około 15 latach palenia
> (średnio wypalał paczkę dziennie)
Noworoczne postanowienie? W sumie kazdy dzien jest dobry na rzucanie nalogu.
Ale chwala mu za to, ze sie zdecydowal :)
Najgorszy dla niego bedzie pierwszy rok bez papierosa - moze miec chwile
zalamania, jak i zlosci. Moze miewac sny, w ktorych pali, bedzie wstawal z
uczuciem jakby przed chwila zapalil (smak w ustach).
15 lat lat, to sporo, aby nabyc pewnych przyzwyczajen (trzymanie papierosa w
palcach). Trzeba troche czasu zanim mozg o tym zapomni i nie bedzie sie
ponownie upominal. Jesli bedzie mial chec na podjadanie, to lepiej, zeby to
byly owoce swieze, suszone.
Dobrze by bylo, aby nie przebywal wsrod osob palacych, a szczegolnie
czestujacych papierosem.
Po mniej wiecej roku zauwazy u siebie glebszy/pelniejszy i swobodniejszy
oddech. Jesli miewal kaszel palacza, to z czasem rowniez zaniknie. Po tylu
latach palenia organizm potrzebuje bodajze ok.5 lat na oczyszczenie pluc (z
braku czasu nie szukam teraz linkow - gdzies kiedys to przeczytalam).
> Dodam, że ma problemy z nadcisnieniem.
> Nadal pije kawę (choć rzadko)
> pije też bardzo mocną herbatę (3-4 razy dziennie)
Jesli ma nadcisnienie, to rzucenie palenia tylko mu w tym pomoze. Kawy pic
nie powinien, a herbate slabsza (moze lepiej np. zielona, czerwona,
owocowa?)
--
Pozdrawiam i zycze WAM wytrwalosci
Iwona niepalaca od 17lat :) poczatki byly naprawde trudne...
|