Data: 2003-06-08 11:12:03
Temat: Re: skierowanie od prywatnego lekarza a bezplatne badania
Od: "Misia" <m...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie,
Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bbgl6p$9cp$1@inews.gazeta.pl...
[...]
> :-) na marginesie - od dnia dzisiejszego w Slowacji wprowadzono oplaty za
> kazda porade lekarska i kazde wykonanie czegokolwiek w panstwowej sluzbie
> zdrowia. Praktycznie - mala prywatyzacja. Rzad slowacki uzasadnil to
checia
> oddluzenia sluzby zdrowia. Oplaty wprawdzie symboliczne, ale zawsze sa
takie
> poczatki.
[...]
> Jak widzisz, to wcale nie jest takie latwe powiedziec - dobrowolna skladka
> !!!!
Nie jestem lekarzem, na samym systemie ubezpieczen moze tez sie za bardzo
nie znam, ale zastanawiam sie, czy problem nie w tym, ze skladka jest
obowiazkowa, tylko w tym, jak potem sie rzadzi tymi finansami, ktore ze
skladki pochodza. Moze sprywatyzowac trzeba nie tylko sama sluzbe zdrowia,
ale system ubezpieczen (skoro mozna bylo chociaz czesciowo w ramach
ubezpieczen emerytalnych - szkoda wg mnie, ze tylko tak polowicznie, bo to
do niczego nie prowadzi)? Osobiscie wolalabym placic lekarzowi za jego
"usluge", placic za badania itd. i w zamian otrzymac zwrot. Problem
oczywiscie w tym, jakby placili ci, ktorzy na to po prostu nie maja? Mimo
wszystko wydaje mi sie, ze pieniazki powinny isc od strony pacjenta, nie kas
chorych czy innych nfz w strone sprywatyzowanej sluzby zdrowia.
Dlaczego panstwo wlasciwie ma byc dysponentem tych pieniedzy - z natury
rzeczy jest przeciez bardzo administracyjnochlonne i raczej nie gospodaruje
wplywami nalezycie?
Byc moze powinno uczestniczyc w takim systemi w jakis sposob, ale to, co do
tej pory jest chyba wielka pomylka. Ale to opinia laika i jedynie pacjenta,
ktory sie zastanawia, dlaczego jest jak jest.
Pozdrawiam
M.
|