Data: 2017-09-18 16:15:20
Temat: Re: sliwki - biały osad
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .09.2017 o 12:42 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> W dniu 2017-09-18 o 07:56, Trefniś pisze:
>> W dniu .09.2017 o 00:36 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>>>> W dniu 2017-09-17 o 18:11, yapann pisze:
>>>>> torbiel na każdej śliwce po oblaniu normalnie wyglądających owoców
>>>>> wrzątkiem ? bez sensu ...
>>>>> Osad jest wyłącznie czymś na owocu. Schodzi przy potarciu i na palcu
>>>>> jest jak kreda, czuć mikrogrudki.
>>>>> To wosk się rozumiem jakoś we wrzątku wytrąca.
>>>>>
>>>> Może to coś w wodzie jest.
>>> :-))
>>>
>>>> Ja tam myję ręcznie pod kranem z zimną wodą.
>>>
>>> I co niby ta zimna woda zmyje?
>>
>> Ręce opłucze.
>>
> Czyli jak kupię sobie pół kilo śliwek to powinnam wymoczyć je przez pół
> godziny we wrzącej wodzie, tak?
:)
Niektórzy nie myją w ogóle. Ja zwyczajnie nie potrafiłbym sobie odmówić
paru śliwek prosto z drzewa (w ogrodzie, bo w wielkopowierzchniowym sadzie
to już nie bardzo).
Ale jakakolwiek technika jest lepsza niż żadna. Nawet ta zimna woda.
--
Trefniś
|