Data: 2007-11-05 17:06:49
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: pamana <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> jak to jest u Was?
> macie jakis limit miesięczny przeznaczony na zakupy 'babskich niepotrzebnych
> potrzeb"?
> i czy kiedyś jest koniec tych potrzeb? bo ja im wiecej mam, tym wiecej
> potrzebuje... (perfum, kosmetyków, ciuchów)
nie mam niczego niepotrzebnego
nie wydaje na babskie bzdury jakos tak mi si eudaje ,nie ulegam
reklamom, kupuje tylko sprawdzone lub polecone rzeczy lub przzemyslanie
i przekalkulowane z 10 razy.
Prawde piszac moje kosmetyki mozna by ustawic na 1 standardowej polce w
polskiej lazience w tym rzeczy wspolne-rodzinne.
p.nietypowa baba.
|