Data: 2005-03-10 22:25:47
Temat: Re: złamanie nogi i rechabilitacja
Od: "k.ia" <k...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moim zdaniem lekarz nie wystawiając skierowania na rehabilitację
popełnił błąd zaniedbania. To przecież -po tak długim unieruchomieniu-
dalszy etap procesu leczenia. Spróbuj jeszcze udać się do ortopedy po
skierowanie ew. do lek. pierwszego kontaktu. Nie powinno być z tym
problemu. Schody zaczynają sie później. Okres oczekiwania na
rehabilitację w ramach nfz to czasem 1-2 m-ce, a wiem ze w niektórych
placówkach jeszcze dłużej. Czyli -sytuacja nieciekawa.
Nie proponuję uzbrajania sie w cieprpliwość bo w tym przypadku należy
jak najszybciej zacząć ćwiczyć nogę. Niestety nie podam ci tutaj planu
usprawniania -było by to nierozsądne, ale mogę polecić częste odciążanie
tej nogi ( noga wyżej)co zmniejszy zapewne istniejący obrzęk,
zwłaszcza wieczorem. Pomocne mogą być chłodne okłady, ew. chłodne
kąpiele np. perełkowe ( urządzenia dostępne na rynku). Pozatym stopniowo
włączać ćwiczenia, na początek bez obciążania tej nogi. Możesz
wykorzystać pasek , ręcznik lub zakupić gumową taśmę (sklep z
zaopatrzeniem ortopedycznym) i ćwiczyć wspomagane zgięcia i wyprosty
stopy. Na początek proponuję z nogą w górze.
Poza tym należy bacznie obserwować nogę- koloryt skóry, stopień
ucieplenia itp. pod kątem ew. zaburzeń krążenia. Nie chcę cię tu
straszyć ale czasami po tak długim unieruchomieniu pojawiają sie
komplikacje np. zakrzepica czy osteoporoza Sudecka. Tm bardziej powinnaś
dosłownie walczyć o to skierowanie.
Zyczę szybkiego powtotu do sprawności!
kinga
|