Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Kombucha.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kombucha.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2015-10-06 22:21:21

Temat: Re: Odp: Kombucha.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

@ pisze:

>>> Ale juz np. nazwa soku z kiszonej kapusty "kacuś" (dostepnego w Tesco
>>> albo Kauflandzie, nie pamietam) juz moze byc zakazana :)
>>
>> Dlaczego miałaby być zakazana? Ta nazwa przecież nie mówi, że ten sok
>> coś leczy. I to jest jak najbardziej w porządku.
>
> To tylko przyklad.
> Nie, nie mowi "sok z kiszonej kapusty leczy kaca", ale to sugeruje :)
> Problem w tym, ze nawet sugestie dzialania leczniczego czy wspomagajacego,
> nie moga byc umieszczane na opakowaniu, bo sa to okreslenia zarezerwowane
> dla medykamentow.

"Cukier krzepi" dzisiaj by nie przeszedł? Nie zwracam uwagi na tego rodzaju
napisy na produktach spożywczych, szczerze mówiąc, są one dla mnie mało
interesujące, więc pytam jak w praktyce działa taka regulacja. "Daje krzepę,
krasi lica nasza łącka śliwowica" występuje tam, gdzie jest dość innych
paragrafów świadczących o nielegalności, więc ten casus nie daje mi podstaw,
by o czymkolwiek wnioskowć.

> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
> antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus

Tego jeszcze nie zakazali?

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2015-10-06 22:46:40

Temat: Re: Kombucha.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-06 o 21:45, @ pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:56141c99$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2015-10-06 o 20:57, @ pisze:
>>>
>>> Jasne, ze nie :)
>>> Ale juz np. nazwa soku z kiszonej kapusty "kacuś" (dostepnego w
>>> Tesco albo Kauflandzie, nie pamietam) juz moze byc zakazana :)
>>
>> Dlaczego miałaby być zakazana? Ta nazwa przecież nie mówi, że ten sok
>> coś leczy. I to jest jak najbardziej w porządku.
>
> To tylko przyklad.
> Nie, nie mowi "sok z kiszonej kapusty leczy kaca", ale to sugeruje :)
> Problem w tym, ze nawet sugestie dzialania leczniczego czy
> wspomagajacego, nie moga byc umieszczane na opakowaniu, bo sa to
> okreslenia zarezerwowane dla medykamentow.

Czyli: "przyczynia się do prawidłowego działania układu oddechowego" lub
"wspomaga procesy trawienne" na moich herbatkach ziołowych z Herbapolu
powinnam już gdzieś zgłosić jako wykroczenie?


> Nie mam tu na mysli oczywiscie marketingu np. rzekomo prozdrowotnych
> jogurcikow activia czy innych danonkow "dobroczynnych" dla dzieci lub
> "100%" soczkow

No widzisz, a może jednak ktoś miał tu na myśli właśnie te przypadki.
Głównie. Nie drażni Cię, że co drugi produkt na półce coś "leczy", a co
trzecia herbata ma tzw. "pozytywną opinię Instytutu Kardiologii"? Takie
nabijanie klienta w butelkę - mnie to się nie podoba.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2015-10-06 22:49:31

Temat: Odp: Odp: Kombucha.
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnn18ba1.4tu.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>@ pisze:
>
>>>> Ale juz np. nazwa soku z kiszonej kapusty "kacuś" (dostepnego w Tesco
>>>> albo Kauflandzie, nie pamietam) juz moze byc zakazana :)
>>>
>>> Dlaczego miałaby być zakazana? Ta nazwa przecież nie mówi, że ten sok
>>> coś leczy. I to jest jak najbardziej w porządku.
>>
>> To tylko przyklad.
>> Nie, nie mowi "sok z kiszonej kapusty leczy kaca", ale to sugeruje :)
>> Problem w tym, ze nawet sugestie dzialania leczniczego czy
>> wspomagajacego,
>> nie moga byc umieszczane na opakowaniu, bo sa to okreslenia zarezerwowane
>> dla medykamentow.
>
> "Cukier krzepi" dzisiaj by nie przeszedł? Nie zwracam uwagi na tego
> rodzaju
> napisy na produktach spożywczych, szczerze mówiąc, są one dla mnie mało
> interesujące, więc pytam jak w praktyce działa taka regulacja.

"Cukier krzepi" to haslo z czasow, kiedy jeszcze nie bylo wiadome jak
szkodzi, a sam cukier nie byl wpychany we wszystkie mozliwe produkty,
lacznie z... wedlinami.
Obecnie cukier jest niemal we wszystkich produktach - co robi np. w
wedlinach, nie wiem.

"Daje krzepę,
> krasi lica nasza łącka śliwowica" występuje tam, gdzie jest dość innych
> paragrafów świadczących o nielegalności, więc ten casus nie daje mi
> podstaw,
> by o czymkolwiek wnioskowć.

Czy sliwowice łącką mozna kupic w sklepie ?
Pytam, bo nie mam pojecia - nie widzialam, ale tez nie szukalam.

>
>> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
>> antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus
>
> Tego jeszcze nie zakazali?

EFSA nie.
Mozna spozywac.



Pozdrawiam
@


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2015-10-06 23:12:09

Temat: Re: Odp: Odp: Kombucha.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

@ pisze:

>> "Cukier krzepi" dzisiaj by nie przeszedł? Nie zwracam uwagi na tego
>> rodzaju napisy na produktach spożywczych, szczerze mówiąc, są one dla
>> mnie mało interesujące, więc pytam jak w praktyce działa taka regulacja.
>
> "Cukier krzepi" to haslo z czasow, kiedy jeszcze nie bylo wiadome jak
> szkodzi, a sam cukier nie byl wpychany we wszystkie mozliwe produkty,
> lacznie z... wedlinami.
> Obecnie cukier jest niemal we wszystkich produktach - co robi np. w
> wedlinach, nie wiem.

Mam wrażenie, że jakoś je suplementuje i przybliża ich smak do pożądanego
przez nabywców. Łapa niedźwiedzia w miodzie nie wydaje mi się czymś bardzo
niezwykłym. Kiedyś jadano, a teraz mniej, ale to z uwagi na niedobory na
odcinku zaopatrzenia w niedźwiedzie, a nie w miód. Cukier był przez czas
jakiś produktem od miodu droższym, trudniej dostępnym, nabywanym w aptekach
i uznanym za lekarstwo. Nie dziwi mnie, że gdy spowszedniał i potaniał,
stał się obecnym wszędzie.

>> "Daje krzepę, krasi lica nasza łącka śliwowica" występuje tam, gdzie
>> jest dość innych paragrafów świadczących o nielegalności, więc ten
>> casus nie daje mi podstaw, by o czymkolwiek wnioskowć.
>
> Czy sliwowice łącką mozna kupic w sklepie ?
> Pytam, bo nie mam pojecia - nie widzialam, ale tez nie szukalam.

W sklepie nie, ale "kanały zakupowe" są dobrze zdefiniowane i stabilne.
Ale za to całkiem wymykające się zewnętrznym regulacjom.

>>> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
>>> antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus
>>
>> Tego jeszcze nie zakazali?
>
> EFSA nie.
> Mozna spozywac.

Nie wiem co to jest EFSA, ale też nie pałam chęcią poznania.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2015-10-07 11:20:28

Temat: Re: Odp: Odp: Kombucha.
Od: Tomek Kańka <t...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

@ <s...@p...onet.pl> napisał(a)
>
> Użytkownik "Tomek Kańka" <t...@t...eu.org> napisał w wiadomości
> news:slrnn15ula.otp.tom@tv2.dom.local...
>>>
>>> Podchodze dosc nieufnie do doniesien o szkodliwosci kombuchy.
>>> Wzmianka, ze nie ma badan naukowych, potwierdzajacych jej lecznicze
>>> wlasciwosci jest wrecz naiwna - to oczywiste, ze nikt nie przeprowadzi
>>> takich badan, tak jak nikt nie przeprowadzi badan naukowych nt. wplywu
>>> zielonej herbaty na zdrowie, bo sa to substancje naturalne, ktorych nie
>>> mozna opatentowac - czyli nie mozna za nie ciupac ciezkiej kasy.
>>
>> Ale to powyższe to bzdura.
>> Spójrz na listę dopuszczonych do użycia przez EFSA/Komisję Europejską
>> oświadczeń zdrowotnych dla np. zielonej herbaty. Jest ich kilkanascie. A
>> do każdego zgłoszenia oświadczenia załączona była lista dowodów naukowych
>> potwierdzających wpływ substancji na zdrowie. Tak samo dla np. tymianku,
>> moety i
>> oregano.
>>
>> A dla kombuchy nie zgłoszono niczego! To jednak o czymś swiadczy.
>
> Tak, swiadczy.
> Wylacznie o tym, ze kombucha nie jest przedmiotem tzw. "obrotu
> gospodarczego", a wiec w przeciwienstwie do zielonej herbaty nie posiada
> producenta, ktory mógłby sie zwrocic o zaakceptowanie oswiadczenia
> zdrowotnego do EFSA - bo. takie sa wlasnie procedury.

Ale to jest kwestia "jajka i kury". Czy to, że nie jest przedmiotem
"obrotu gospodarczego" nie jest powodem, że trudno to sprzedać, bo na
nic nie pomaga? A zgłoszenia do EFSA nie było, bo brakuje jakichkolwiek wiarygodnych
badań?


Jeśli chodzi o sensowność regulacji dot. oświadczeń zdrowotnych, to
wydaje mi się, że to krok w dobrą stronę i to pomimo, że EFSA stworzyła przy okazji
różne patologie. Spójrz na nieregulowany rynek kosmetyków, gdzie
wszystkie preparaty mają cudowne właściwości.

--
Tomek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2015-10-07 21:23:58

Temat: Odp: Odp: Odp: Kombucha.
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnn18e99.98n.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>@ pisze:
>
>>> "Cukier krzepi" dzisiaj by nie przeszedł? Nie zwracam uwagi na tego
>>> rodzaju napisy na produktach spożywczych, szczerze mówiąc, są one dla
>>> mnie mało interesujące, więc pytam jak w praktyce działa taka regulacja.
>>
>> "Cukier krzepi" to haslo z czasow, kiedy jeszcze nie bylo wiadome jak
>> szkodzi, a sam cukier nie byl wpychany we wszystkie mozliwe produkty,
>> lacznie z... wedlinami.
>> Obecnie cukier jest niemal we wszystkich produktach - co robi np. w
>> wedlinach, nie wiem.
>
> Mam wrażenie, że jakoś je suplementuje i przybliża ich smak do pożądanego
> przez nabywców. Łapa niedźwiedzia w miodzie nie wydaje mi się czymś bardzo
> niezwykłym. Kiedyś jadano, a teraz mniej, ale to z uwagi na niedobory na
> odcinku zaopatrzenia w niedźwiedzie, a nie w miód. Cukier był przez czas
> jakiś produktem od miodu droższym, trudniej dostępnym, nabywanym w
> aptekach
> i uznanym za lekarstwo. Nie dziwi mnie, że gdy spowszedniał i potaniał,
> stał się obecnym wszędzie.

Mnie jednak dziwi.
Zwlaszcza jego obecnosc tam, gdzie "tradycyjnie" nie powien byc.

>
>>> "Daje krzepę, krasi lica nasza łącka śliwowica" występuje tam, gdzie
>>> jest dość innych paragrafów świadczących o nielegalności, więc ten
>>> casus nie daje mi podstaw, by o czymkolwiek wnioskowć.
>>
>> Czy sliwowice łącką mozna kupic w sklepie ?
>> Pytam, bo nie mam pojecia - nie widzialam, ale tez nie szukalam.
>
> W sklepie nie, ale "kanały zakupowe" są dobrze zdefiniowane i stabilne.
> Ale za to całkiem wymykające się zewnętrznym regulacjom.

W tym przypadku - na szczescie.
>
>>>> Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez
>>>> oprogramowanie
>>>> antywirusowe Avast. https://www.avast.com/antivirus
>>>
>>> Tego jeszcze nie zakazali?
>>
>> EFSA nie.
>> Mozna spozywac.
>
> Nie wiem co to jest EFSA, ale też nie pałam chęcią poznania.

To Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności.
Jesli nie pałasz, to nie bede Cie truła wieksza dawka informacji :)

Pozdrawiam
@


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2015-10-07 22:08:25

Temat: Odp: Kombucha.
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:5614332e$0$615$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-10-06 o 21:45, @ pisze:
>>
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:56141c99$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2015-10-06 o 20:57, @ pisze:
>>>>
>>>> Jasne, ze nie :)
>>>> Ale juz np. nazwa soku z kiszonej kapusty "kacuś" (dostepnego w Tesco
>>>> albo Kauflandzie, nie pamietam) juz moze byc zakazana :)
>>>
>>> Dlaczego miałaby być zakazana? Ta nazwa przecież nie mówi, że ten sok
>>> coś leczy. I to jest jak najbardziej w porządku.
>>
>> To tylko przyklad.
>> Nie, nie mowi "sok z kiszonej kapusty leczy kaca", ale to sugeruje :)
>> Problem w tym, ze nawet sugestie dzialania leczniczego czy
>> wspomagajacego, nie moga byc umieszczane na opakowaniu, bo sa to
>> okreslenia zarezerwowane dla medykamentow.
>
> Czyli: "przyczynia się do prawidłowego działania układu oddechowego" lub
> "wspomaga procesy trawienne" na moich herbatkach ziołowych z Herbapolu
> powinnam już gdzieś zgłosić jako wykroczenie?

Raczej nie :)
Wez pod uwage, ze sa to herbatki Herbapolu - duzej firmy, ktora istnieje na
rynku
od lat 40-tych (wg. informacji ze stron internetowych Herbapolu).
Zapewne swoje wnioski maja zaakceptowane i "oswiadczenia zdrowotne" stosuja
zgodnie z prawem.


>
>
>> Nie mam tu na mysli oczywiscie marketingu np. rzekomo prozdrowotnych
>> jogurcikow activia czy innych danonkow "dobroczynnych" dla dzieci lub
>> "100%" soczkow
>
> No widzisz, a może jednak ktoś miał tu na myśli właśnie te przypadki.
> Głównie. Nie drażni Cię, że co drugi produkt na półce coś "leczy", a co
> trzecia herbata ma tzw. "pozytywną opinię Instytutu Kardiologii"? Takie
> nabijanie klienta w butelkę - mnie to się nie podoba.


Drazni. Wkurza nawet.
Dlatego czytam etykiety - to podstawowa rzecz, ktora moge zrobic, zeby miec
jakakolwiek kontrole nad tym co jem.
I dlatego wlasnie chcialabym, zeby te etykiety (jak rowniez opakowania)
zawieraly rzetelne i prawdziwe informcje.


Pozdrawiam
@

Nie licze na pseudo-organizacje,


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2015-10-07 22:58:49

Temat: Odp: Odp: Odp: Kombucha.
Od: "@" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek Kańka" <t...@t...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrnn19ous.nfp.tom@tv2.dom.local...
>@ <s...@p...onet.pl> napisał(a)
>>
>> Użytkownik "Tomek Kańka" <t...@t...eu.org> napisał w wiadomości
>> news:slrnn15ula.otp.tom@tv2.dom.local...
>>>>
>>>> Podchodze dosc nieufnie do doniesien o szkodliwosci kombuchy.
>>>> Wzmianka, ze nie ma badan naukowych, potwierdzajacych jej lecznicze
>>>> wlasciwosci jest wrecz naiwna - to oczywiste, ze nikt nie przeprowadzi
>>>> takich badan, tak jak nikt nie przeprowadzi badan naukowych nt. wplywu
>>>> zielonej herbaty na zdrowie, bo sa to substancje naturalne, ktorych nie
>>>> mozna opatentowac - czyli nie mozna za nie ciupac ciezkiej kasy.
>>>
>>> Ale to powyższe to bzdura.
>>> Spójrz na listę dopuszczonych do użycia przez EFSA/Komisję Europejską
>>> oświadczeń zdrowotnych dla np. zielonej herbaty. Jest ich kilkanascie. A
>>> do każdego zgłoszenia oświadczenia załączona była lista dowodów
>>> naukowych
>>> potwierdzających wpływ substancji na zdrowie. Tak samo dla np. tymianku,
>>> moety i
>>> oregano.
>>>
>>> A dla kombuchy nie zgłoszono niczego! To jednak o czymś swiadczy.
>>
>> Tak, swiadczy.
>> Wylacznie o tym, ze kombucha nie jest przedmiotem tzw. "obrotu
>> gospodarczego", a wiec w przeciwienstwie do zielonej herbaty nie posiada
>> producenta, ktory mógłby sie zwrocic o zaakceptowanie oswiadczenia
>> zdrowotnego do EFSA - bo. takie sa wlasnie procedury.
>
> Ale to jest kwestia "jajka i kury". Czy to, że nie jest przedmiotem
> "obrotu gospodarczego" nie jest powodem, że trudno to sprzedać, bo na
> nic nie pomaga?

Nie bardzo.
Trudno sprzedac? Rozeznaj temat - raczej trudno kupic.
Tzn. trudno kupic kombuche, ktora bedzie aktywna, po przebyciu drogi
dostawczej.
Czy pomaga ?
Nie wiem, pewnie tak - inaczej nie mialaby tylu zwolennikow.
Sama nie stosowalam, wiec nie moge sie wypowiedzec.
Jedno jest pewne - kombucha nie jest i nie bedzie przedmiotem ogolnego
obrotu, chocby z tego powodu, ze wymagania dot. jej "produkcji" sa zbyt
restrykcyjne dla masówki.

>
> Jeśli chodzi o sensowność regulacji dot. oświadczeń zdrowotnych, to
> wydaje mi się, że to krok w dobrą stronę i to pomimo, że EFSA stworzyła
> przy okazji
> różne patologie. Spójrz na nieregulowany rynek kosmetyków, gdzie
> wszystkie preparaty mają cudowne właściwości.
>

Tak jak pisalam wczesniej - idea jest sluszna. Tylko zle zrealizowana...
Miala byc ochrona konsumenta - jest brak informacji.
Kosmetyki to specyficzna branza - nie ma w niej czynnika, ktory by nie
sprawial cudow :) W koncu za to niektorzy placa :) Ale to juz nie podlega
EFSA.

Pozdrawiam
@



---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2015-10-08 03:19:06

Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Kombucha.
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"@" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:mv413e$uj1$1@node2.news.atman.pl...
> Czy pomaga ?
> Nie wiem, pewnie tak - inaczej nie mialaby tylu zwolennikow.

To niestety że coś ma wielu zwolenników absolutnie nie świadczy
o tym, że to coś działa ani że pomaga na cokolwiek więcej niż placebo.
Najlepszy przykład: popularność "leków" homeopatycznych, które
jak wszyscy wiemy, są mieszaniną wody z cukrem.

> Sama nie stosowalam, wiec nie moge sie wypowiedzec.

Nawet gdybyś sama stosowała to jesteś tylko jednym
przypadkiem i bez próby kontrolnej nie wiesz czy to
pomgła "kombucha" czy coś innego albo czy samo przeszło.

> Jedno jest pewne - kombucha nie jest i nie bedzie przedmiotem ogolnego
> obrotu, chocby z tego powodu, ze wymagania dot. jej "produkcji" sa zbyt
> restrykcyjne dla masówki.

Bardziej restrykcyjne niż chodowla serków Brie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2015-10-08 07:53:09

Temat: Re: Kombucha.
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-07 o 22:08, @ pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:5614332e$0$615$65785112@news.neostrada.pl...
>> No widzisz, a może jednak ktoś miał tu na myśli właśnie te przypadki.
>> Głównie. Nie drażni Cię, że co drugi produkt na półce coś "leczy", a
>> co trzecia herbata ma tzw. "pozytywną opinię Instytutu Kardiologii"?
>> Takie nabijanie klienta w butelkę - mnie to się nie podoba.
>
>
> Drazni. Wkurza nawet.
> Dlatego czytam etykiety - to podstawowa rzecz, ktora moge zrobic, zeby
> miec jakakolwiek kontrole nad tym co jem.
> I dlatego wlasnie chcialabym, zeby te etykiety (jak rowniez
> opakowania) zawieraly rzetelne i prawdziwe informcje.

Mnie też na tym najbardziej zależy. I dlatego w zupełności wystarczy mi,
jeśli na opakowaniu będą podane dokładne informacje o składzie.
Najlepiej także w postaci tabeli z wartościami odżywczymi typu:
tłuszcze, węglowodany, białko, błonnik itd. bo tego sobie sama w
laboratorium nie sprawdzę. Resztę znajdę sama, jeśli będzie mnie
interesowało, na temat działania ostropestu także bez problemu. I tutaj
o wiele przydatniejsza będzie dla mnie informacja, czy w opakowaniu
znajdę sam ostropest, czy też jest on zaledwie domieszką.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ogóreczki na ostro zrobione
Knedle ze śliwkami :-)
Grochówka bez grochu...
Wypiekacz do Chleba Zelmer - sprzedawca NEONET
Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »