Data: 2011-04-09 10:40:49
Temat: Re: Beef Jerky?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 09 Apr 2011 12:32:14 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-04-09 11:50, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 8 Apr 2011 23:21:44 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Wed, 30 Mar 2011 13:46:54 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Mam ochotę...
>>>> http://www.youtube.com/watch?v=vcm0pBzsaiY&feature=r
elated
>>>> http://www.youtube.com/watch?v=NcMDN6RbqsM&feature=r
elated
>>>> http://www.youtube.com/watch?v=yUHsZckPJzU
>>>> http://www.youtube.com/watch?v=eBn7_PH9gBU&NR=1
>>>> Ktoś robił?
>>> No, właśnie zrobione - suszy się nad wygasłym paleniskiem kuchni kaflowej.
>>> Jutro zdjęcia :-)
>> http://tiny.pl/hdkrw
>> Ostatnie zdjęcia - efekt suszenia całą noc nad ciepłymi fajerkami.
>> Poezja! Faktycznie świetne.
>> Następne porcje niedługo, bo na podstawie pomruków MŚK podczas próbnej
>> konsumpcji czuję, że po dzisiejszym planowanym wieczorze u znajomych będzie
>> trzeba zrobić większy zapas...
>
> Takie cięte wzdłuż włókien? Łatwo się toto gryzie?
>
Wzdłuż, koniecznie - wtedy z włókien podczas aplikowania przypraw nie
wypłyną soki, a także mięso po wysuszeniu się nie połamie (plastry są
bardzo cienkie). Susz nie jest twardy - jest dosyć elastyczny, nie pęka
przy zginaniu. Gryzie się łatwo, w pierwszym momencie trzeba rozżuć, jak
każdą suszonkę, ale zapewniam, że jest pełen komfort. Oczywiście dla
posiadających zęby ;-)
Gdyby suszyć bez przypraw, to oczywiście raczej trzebaby doprowadzić mieso
do stanu pełnego wysuszenia na tzw kamień.
Dodałam jeszcze jedno zdjęcie na koniec albumu - zrobione dosłownie przed
minutą: zapakowałam jerky do słoików, postawiłam na znowu mocno ciepłej
blasze kuchni, a kiedy się mocniej rozgrzeje, zamknę gorące słoiki gorącymi
suchymi nakrętkami. No i po ostudzeniu pójdzie do lodówki.
|