Data: 2019-07-06 11:10:36
Temat: Re: Biedny buddysta zen patrzy na Pomnik Zwierząt Rzeźnych
Od: Trybun <M...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 06.07.2019 o 09:23, gazebo pisze:
>
>>
>> Właśnie że nie mają, tzn. - nie religia tego od nich wymaga. Np.
>> wybijanie krowom oczu, to już nie za sprawą konkretnego bóstwa, czy
>> wiary, a tylko i wyłącznie sadyzm rzeźnika.
>>
> to ludzkie, znalezc sobie prace, ktora odpowiada twoim sklonnosciom, a
> sadyzm jest typowo ludzki, kolejne okreslenie czlowieczenstwa, bo
> czlowiek to nie kot, ktory bawi sie mysza, badz orka bawiaca sie foka,
> moze zacznijmy od tego kto i dlaczego stworzyl religie, a jesli dobrze
> pamietam, takie wtracenie z uwagi na wiele przeklaman, jaki zawod byl
> pierwszy na swiecie, i nie jest to dawanie dupy za pieniadze, to
> dolatorstwo, zyja sobie takie malpy na ograniczonym terenie, z uwagi
> na populacje, te rodzaju zenskiego wzajemnie sie zaspokajaja, zeby nie
> splodzic potomka bo nie wykarmia, jest enklawa gatunku zab, ktore
> zjada wlasne potomstwo, nizszy gatunek, rozwiazuje to inaczej, a ty,
> ubrany w idealy, moze idz na pustynie, tam zrozumiesz na czym swiat
> polega i dlaczego w Anglii nie ma wscieklizny ani komarow
>
Ludzkie? Tak! Natomiast twierdzenie że to wiara, że istnieje jakieś
bóstwo które żąda od nich tortur dla przeznaczonych do uboju zwierząt
jest kłamstwem. Przynajmniej w tych powszechnie znanych religiach.
I tak właściwie o co ci chodzi? W odróżnieniu od Pana Krzywickiego nie
widzę nic złego z wbijaniu żywych stworzeń, tak po prostu jest świat
urządzony że nie może istnieć bez pożerania innych. Nie ma tylko mojej
zgody na na jakieś sadystyczne pastwienie się nad zabijanym zwierzakiem.
|