Data: 2007-04-12 15:52:35
Temat: Re: Biszkopt
Od: "czeremcha " <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
clafoutis <c...@i...pl> napisał(a):
> pozwole sobie wtracić swoje 3 grosze.
> zastanawia mnie jedno dlaczego żółtka są dodawane po ubiciu białek. ja
> sam ubijam całe jaja i podejrzewam że efekt jest taki sam a mniej pracy.
> kilkakrotnie kombinowałem z powolnym dodawaniem cukri itp . okazuje sie
> że nie ma to znaczenia. wsypuje cukier i całe jaja od razu mikser i tak
> sobie poradzi.
Nie to, czy sobie poradzi, czy nie - piana z samych białek jest jednak nieco
sztywniejsza i "pianowata", czyż nie? Jeśli się ją po ubiciu zamorduje
miksowaniem przy mieszaniu ciasta, to pewnie różnicy nie ma - można ubić
całe jajka.
Już surowe ciasto z ubijaną pianą z białek wygląda inaczej, niż miksowane z
całych jajek, nie wymaga "podpórki" z proszku do pieczenia. Upieczone też
jest o wiele delikatniejsze.
> może gdy w grę wchodzi reczna rózga jest trudniej wiec moze wtedy ta
> metoda jest lepsza. ubicie całych jaj rózgą jest niezłą mordęgą. a to ze
> wzgledu na tłuszcz zawarty w żółtku.
Ukręcam mikserem żołtka z cukrem. Bez mordęgi.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|