W dniu 07.11.2016 o 23:55, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewas napisała:
>
>>> Potwierdzam. Dodana w miejsce mąki do biszkoptu sprawia, że przy
>>> dodawaniu do ubitych jajec jest jeszcze mniej stresu przy wyczuwaniu
>>> Tej Właściwej konsystencji. Biszkopt rzecz jasna z połówkami jabłek
>>> włożonymi na dno formy.
>> Co Wy macie z tymi jabłkami na dnie formy? Tak jest lepiej, bo?
> My?! Ja nie mam nic! Ale w przypadku rzeczonego biszkoptu inaczej
> się nie da, gdyż ciastem jest on lekkim i delikatnym.

A, rozumiem! Czyli wyprzedza się ewentualną porażkę o krok. Wszak nie
liczy się porażka sama w sobie, ale to, kto o niej zadecyduje!
A ja myślałam, że chodzi o to, żeby potem to ciasto odwrócić do góry
jabłkami...
Ale nic to, spróbuję kiedyś takiego biszkoptu z jabłkami, to sama się
przekonam.

> W przypadku
> zaś Dobrego Wyczucia onej kaszy, może być Ciastem W Granicy -- po

Z kaszą manną to mi się od razu skojarzyła tzw. szarlotka na sucho (bez
jaj). Też ciekawy pomysł. Kiedyś regularnie robiłam i bardzo fajnie
wychodziło, z taką chrupiącą skorupką na wierzchu. Przepis mniej więcej
taki jak tu:
http://www.mojewypieki.com/post/szarlotka-sypana

> jej drugiej stronie jest suflet. Tego zaś nigdy nie miałem odwagi
> próbować przyrządzić, pomny przestrogi, którą poeta zawarł w tych
> oto słowach:
>
> https://youtu.be/LodoFJfU_38

Pewnie też jakiś perfekcjonista w kuchni, to i przeżywa teraz. ;)

Ewa