Data: 2011-09-10 06:42:30
Temat: Re: Co jeszcze...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Maliny są, ale te ogrodowe - aromatu mało, ale mój żal tym bardziej
> nieutulony, że borówek (tych czerwonych) ZERO w okolicznych lasach - pani,
> od której je corocznie kupuję, ręce rozkłada - NI MA :-(
Borówki były pod koniec lipca.
J.
|