Data: 2011-09-13 19:43:13
Temat: Re: Co jeszcze...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 12 Sep 2011 23:24:59 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> Okrooopne! Nie cierpię odgrzewanych potraw. Nigdy, no dobra rzadko.
>
> Nie znasz się, mała ;-P
> Bigos, kapuśniak i gołąbki najlepsze są odgrzewane, a już zwłaszcza bigos
> to klasyka uszlachetnianiapotrawy przez (nawet wielokrotne) odgrzewanie,
> tak się go właśnie gotuje, etapowo - a potem znowu odgrzewa do
> bezpośredniego spożycia.
Bigos zgoda, ale dlaczego kapuśniak miałby być wielokrotnie odgrzewany?
--
Paulinka
|