Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neost
rada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
References: <58225e0c$0$646$65785112@news.neostrada.pl>
<582f670a$0$645$65785112@news.neostrada.pl>
<o0npll$hm5$1@node1.news.atman.pl>
<582f7d95$0$15209$65785112@news.neostrada.pl>
<o0o2n1$khe$1@node2.news.atman.pl>
<58300a99$0$661$65785112@news.neostrada.pl>
<o0p3ov$ipr$1@node2.news.atman.pl> <o0q6um$vtg$1@node1.news.atman.pl>
<5830ba31$0$15199$65785112@news.neostrada.pl>
<5830c1dd$0$656$65785112@news.neostrada.pl>
<5830d549$0$651$65785112@news.neostrada.pl>
<o0qq2a$kme$1@node1.news.atman.pl>
<bwl971uix8c.jp9fpyfk3kta$.dlg@40tude.net>
<o0t9gt$4mh$1@node1.news.atman.pl>
<h3bp2id6o6ck$.1j9xj50dzp0j5$.dlg@40tude.net>
<o0udvo$7rd$1@node1.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<o0ug9e$a4f$1@node1.news.atman.pl>
Organization: : : :
Date: Mon, 21 Nov 2016 11:26:05 +0100
User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 45
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1479723965 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 15200 77.253.217.116:14785
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:374515
Ukryj nagłówki
Pan stefan napisał:
>>>> Owszem, ostrzenie sporo kosztuje i cena za usługę wynosi tyle, co cena
>>>> nowego sitka czy noża. Ale ja ostrzę sama. Mam takie płytki do ostrzenia.
>>> Bardzo nieśmiało chciałbym zauważyć, że od ZAWSZE ostrzy sie RAZEM sitko
>>> i przynależny do niego nożyk. Każdy rozmiar otworów w sitku wymaga nieco
>>> innego kąta natarcia ostrza w nożyku. Wystarczy popatrzeć na tzw.
>>> szarpak i np sitko pasztetowe - i już jest jasne. Teraz już ta szuka
>>> zanika, bo maszynki mają napęd elektryczny ale dawniej, gdy ci przyszło
>>> korblować przy maszynce 22 te 40-50 kilo mięsa, to było cholernie ważne
>>> pozdr
>>> Stefan - stary klient szlifierni noży przy ul Karmelickiej i szlifierni
>>> Muzeum Geologicznego PAN
>>
>> Na czym właściwie polega ostrzenie sitka? Po prostu zeszlifowuje mu się
>> powierzchnię, czy trzeba jakoś gmerać w dziurkach?
>
> zacytuję za ekspertami (tak, tak, na innych grupach też tacy są)
> "najbliższy warsztat ślusarski z szlifierką magnesową
> zabielasz sitko z jednej strony, ostrzysz drugą, podobnie nóż zabielasz
> od strony tępej, ostrzysz noże"
> Wersja sąsiedzka
> "Odpovím česky. Tohle mě zčásti živí, broušení. Dělám to na rovinné
> magnetické brusce. Jinak to je na prd. Při broušení musí být dokonalá
> rovina. Na novém kameni to jde velmi zdlouhavě, a nikdy ta rovina nebude
> opravdu rovná. Bez magnetického stolu a brusky je to prostě mizérie."
> i komentarz do powyższego
> "Robiłem dokładnie tak samo, mam znajomego który ma na warsztacie
> szlifierkę magnesową i pod szlifował mi nożyk jak i samo sitko dzięki
> temu przylegają idealnie do siebie (zachodzi zjawisko adhezji) i
> elegancko ścinają mięsko. Ostrzenie każdego ramiona osobno spowoduje że
> KT nie będą w jednej płaszczyźnie i nie będą przylegały idealnie do
> sitka i będzie kiszka a nie mielone "
> Jak widać Jarosławie, szlifowanie powierzchni płaskich to nie takie
> proste...
Tego właśnie się, Stefanie, spodziewałem, że nie proste. Bo w pamięci
stoją mi jeszcze numeryczne symulacje zniszczeń krawędzi, z rozróżnieniem
kątów przy jednej i drugiej płaszczyźnie. Ale czym innym jest prostota
u jajogłowych, czym innym u pana majstra. Magnesówka da radę, widzę to.
Jarek
--
Daj ać ja pobroušę, a ty počivaj.
|