Data: 2015-02-02 12:57:54
Temat: Re: Cydr wlasnej roboty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Stefan napisał:
>> A przekąsu tam Waćpan nie wyczuł ? :)
> Niestety nie, po autorce wszystkiego można się spodziewać...
Na przykład tego, że "cydr to po prostu niedofermentowane wińsko jabłkowe".
Jarek
--
Kiedyśmy przejeżdżali przez Węgry, to oknami wagonów rzucano nam pieczone
kury na każdej stacji. Ale my wybieraliśmy z tych kur tylko móżdżki.
|