Data: 2015-02-02 13:13:11
Temat: Re: Cydr wlasnej roboty [OT]
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 02.02.2015 o 13:01, rageofhonor pisze:
>
> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:man8vq$1jb$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 30.01.2015 o 14:36, Tomasz pisze:
>>> Fajne rady, ale ja pytałem o drożdże a Ty zmieniasz kierunek wątku.
>>> Takie teksty powinieneś pisac na grupie pl.sci.pedaly
>> ...
>>>> zgniłe jabłka daj myśliwym zrób z tego zaczyn, przepuść i zrób bimber,
>>>> cydr jest dla pedałów
>>
>> Wcale nie fajne, bo próbowałem przepuścić zaczyn z jabłek.
>> Wyszedł mi aceton! No, może zmieszany z alkoholem, ale zupełnie
>> niezdatny do picia!
>> Dopiero po tym, uświadomiłem sobie, że nigdzie nie spotkałem wódki z
>> jabłek, a możecie wierzyć, że znam się na tym :)
>
> Może złapałeś infekcję (bakterie acetonowe). To by tłumaczyło nuty acetonu.
Hmm... możliwe.
A jest sposób, żeby takiej infekcji uniknąć?
Swoją drogą cały styczeń spędziłem w departamencie Calvados i jakoś nie
wpadło mi do głowy spróbować tamtejszego Calvadosu... o ja cipa! :)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
|