Date: Sat, 16 Feb 2008 00:09:46 +0100
From: Krystyna Chiger <k...@h...pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.8.1.12) Gecko/20080201
SeaMonkey/1.1.8
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?
References: <fp1ikm$41m$1@atlantis.news.tpi.pl> <fp4ung$a0a$1@news.onet.pl>
In-Reply-To: <fp4ung$a0a$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Antivirus: avast! (VPS 080214-0, 2008-02-14), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
NNTP-Posting-Host: 62.121.113.22
Message-ID: <47b61bba$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1203116986 62.121.113.22 (16 Feb 2008 00:09:46 +0100)
Organization: home.pl news server
Lines: 29
X-Authenticated-User: krycha.people
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!nf1.ipartners.pl!ipar
tners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:310367
Ukryj nagłówki
Użytkownik Bożena napisał:
>
> Wiesz... wszystko zależy od gości, gospodarzy, okazji... mi się wydaje, że z
> tą ekskluzywnością czy wykwitnością, to jest bardzo subjektywnie... jak z
> pięknem czyli nie to jest piękne, co piękne, a tylko to, co się nam
> podoba...
Zgadza się. MSZ ekskluzywne jest to, że zapraszasz kogoś do domu,
zamiast spotkać się z nim w restauracji. Dobór potraw zależy od
tego, co goście lubią. U mnie fasolka bywa wytęsknionym daniem
niektórych gości, o które wręcz się upominają.
> osobiście nie podejmę się kategoryzowania, czy to siermieżne, czy
> wykwitne... czesto najprostsze danie podane ładnie i w dobrej serdecznej
> atmosferze jest cudem... dlatego przemyśl, kto do Ciebie przychodzi, kim są
> Ci ludzie, czego oczekują, co lubią, jaka jest okazja i dobierz coś... jesli
> jest to miłe spokojne spotkanie bez specjalnej okazji z ludźmi, ktorzy nie
> oczekuja żadnych "ą, ę, och, ach na Rosenthalu", to moim zdaniem jak
> najbardziej może być ładnie podana fasolka.
Na rosenthalu koci jedli, bo do niczego mi nie pasował :) Znam
dom, gdzie z przyjemnością bywam na zwykłej pizzy. No może nie
takiej zwykłej - jest niezwykle dobra.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|