Data: 2008-02-16 12:38:47
Temat: Re: Danie siermiężne czy ekskluzywne?
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los pisze:
> In article <47b61bba$1@news.home.net.pl>,
> Krystyna Chiger <k...@h...pl> wrote:
>
>> Użytkownik Bożena napisał:
>>> Wiesz... wszystko zależy od gości, gospodarzy, okazji... mi się wydaje, że
>>> z
>>> tą ekskluzywnością czy wykwitnością, to jest bardzo subjektywnie... jak z
>>> pięknem czyli nie to jest piękne, co piękne, a tylko to, co się nam
>>> podoba...
>> Zgadza się. MSZ ekskluzywne jest to, że zapraszasz kogoś do domu,
>> zamiast spotkać się z nim w restauracji. Dobór potraw zależy od
>> tego, co goście lubią. U mnie fasolka bywa wytęsknionym daniem
>> niektórych gości, o które wręcz się upominają.
>
> Co nie czyni z niej potrawy wykwintnej.
> Władysław
Zaraz i do tego dojdziemy dzięki SJP:
;-)
siermiężny
1. <<używany na siermięgi>> => NIE
2. <<noszący siermięgę>> => NIE
3. <<prosty, zgrzebny i nieefektowny>> => TAK (tego nie trzeba tłumaczyć)
4. <<charakteryzujący się brakiem obycia, gburowatością>> => NIE/TAK (bo
to zależy od gospodarza)
o siermiężnie o siermiężność
ekskluzywny
1. <<przeznaczony dla zamkniętej grupy osób>> => TAK (bo raczej
nieznajomym tego nie podamy)
2. <<odgradzający się od ogółu albo od osób spoza pewnego kręgu>> => TAK
(zdecydowanie należy sie odgrodzić)
3. <<luksusowy, elegancki>> => NIE/TAK (no bo w kamionce lub wazie
miśnieńskiej można podać)
o ekskluzywnie o ekskluzywność
wykwint <<komfort połączony z elegancją>> => NIE/TAK (bo w małym
mieszkaniu trudno o kelnera, krochmalone obrusy i serwetki, a i kto
teraz ma piękną zastawę i sztućce?)
Czyli wychodzi na to, że jest to siermiężna w miarę ekskluzywna potrawa,
której raczej za wykwintną uznać nie można.
;-)
pozdr. Jerzy
|