Data: 2010-06-28 06:56:20
Temat: Re: Dieta
Od: "flower" <f...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Feahisim" <h...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i051dh$jss$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i04stb$5tn$...@i...gazeta.pl...
> > Użytkownik "Feahisim" napisał:
> >
> >> Coś czuję, że po prostu muszę ograniczyć chleb (choć śmieci z
> >> marketów nie kupuję tylko normalny od piekarza, schnący już po
> >> dwóch dniach) i jednak wysiłek fizyczny.
> >
> > A może jednak nocne podjadanie? "Kolację oddaj wrogowi"" :)
> >
>
> I tu chyba będzie najłatwiej na froncie walki.
> Się muszę zawziąć i chodzić spać głodny.
Tak.
Jedz jakieś zapychacze: jabłka, mandarynki, itp. Głodny będziesz tylko przez
kilka pierwszych dni, potem się uspokoi.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
|