Data: 2018-09-17 04:09:49
Temat: Re: Duma narodowa
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu niedziela, 16 września 2018 21:12:00 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-09-16 o 14:53, Pszemol pisze:
> > ...czyli duma z przynależności do jakiegoś narodu.
> >
> > Czy jesteś dumny/dumna z bycia Polakiem?
>
> Zdefiniuj najpierw kto jest Polakiem ;)
> Czy dziecko Nigeryjczyka z Polką (albo Nigeryjki z Polakiem),
> ciemnoskóre, mające obywatelstwo polskie jest Polakiem?
> Albo imigranci, w ogóle nie będące wcześniej obywatelami Polski, ale np.
> dostali polskie paszporty (obywatelstwo) z przyczyn politycznych, bo we
> własnym kraju byli prześladowani? A ich dziecko, które urodziło się w
> Polsce i od razu miało obywatelstwo polskie? Czy to są Polacy?
>
> > Gdzie tkwi źródło dumy narodowej?
>
> W osobistych kompleksach.
> W ten sposób jest rekompensowany brak własnych sukcesów w dowolnej
> dziedzinie życia. Nie tylko sportowej czy naukowej, ale również osobistej.
>
> Pozdrawiam
> Piotr
Ja bym raczej definiował dumę z przynależności narodowej w kategoriach
negatywnych, tzn. dumę, że pewni reprezentanci narodu czegoś nie spierdolili
wskutek czegoś mogę się bronić przed zbiorową agresją psychologiczną szowinistów
innych narodów, dodajmy teoretycznie. ponieważ praktyka jest taka, że nie ma
narodu, którego liczący się reprezentant gdzieś nie dał ciała. I wtedy za
zamieszkanie w takim kraju wstydzić się muszę i świecić oczami przed innymi
narodami. Czyli duma narodowa należy do kategorii zaprzeczeń i "białych kłamstw"
w każdym narodzie, ponieważ nie chcemy narodowej hańby należąc do takowego.
Nie chcemy wyglądać jak "dupa zza krzaka" stąd chciejstwo takiej narodowej
dum / p / y (niepotrzebne skreślić) jako solidarnościowy, grupowy mechanizm
obronny.
|